Wielka chwila piłkarza Bayernu. Zagrał po niemal dziewięciu miesiącach

Getty Images / NurPhoto / Alphonso Davies
Getty Images / NurPhoto / Alphonso Davies

Bayern Monachium wygrał 3:1 ze Sportingiem w meczu Ligi Mistrzów. To spotkanie na długo zapamięta Alphonso Davies. Reprezentant Kanady wszedł na boisko w samej końcówce i był to dla niego powrót do gry po niemal dziewięciu miesiącach przerwy.

Wtorkowy mecz miał zdecydowanego faworyta i był nim Bayern Monachium. W pierwszej połowie spotkania bramki nie padły, a po zmianie stron niespodziewanie prowadzenie objął Sporting.

Stało się tak za sprawą samobójczego trafienia Joshuy Kimmicha (więcej TUTAJ). Po tej sytuacji mistrzowie Niemiec zdobyli trzy bramki i w końcówce zmagań byli już pewni wygranej. Trener Vincent Kompany uznał, że to dobry moment, by na boisko wszedł Alphonso Davies.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Kanadyjczyk pojawił się na murawie w 88. minucie i był to dla niego powrót do rywalizacji po niemal dziewięciu miesiącach nieobecności spowodowanej poważną kontuzją. 25-latek w marcu br. nabawił się urazu podczas zgrupowania reprezentacji.

Po powrocie do klubu przeszedł badania, które wykazały zerwanie więzadła krzyżowego w prawym kolanie. Davies musiał przejść operację i poprzedni sezon dla niego się zakończył.

Zawodnik 17 listopada zrobił kolejny krok, który mocno przybliżył go do powrotu na boisko. Tego dnia wziął udział w treningu z zespołem. W meczu ze Sportingiem zaliczył pierwszy występ w trwających rozgrywkach.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści