Ten mecz przebiegał pod dyktando FC Barcelony. Już do przerwy Blaugrana prowadziła 2:0, a jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski. Do tego polski napastnik zaliczył asystę. Po zmianie stron Barca nadal przeważała nad Realem Madryt i zasłużenie sięgnęła po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo.
Jednocześnie jest to pierwsze trofeum Lewandowskiego w barwach Barcelony. Zachwyceni grą polskiego piłkarza, ale i całej Barcy w meczu o Superpuchar Hiszpanii są eksperci.
Jeszcze przed spotkaniem głos zabrał Krzysztof Stanowski, który zauważył, że w meczu o Superpuchar Hiszpanii FC Barcelona nie powinna w ogóle grać.
"Lewego" już po asyście chwalił Michał Kołodziejczyk. "Fajnie widać jak wykorzystać czas przed przyjęciem podania, żeby wiedzieć gdzie od razu odegrać" - napisał.
"Nieźle ustawia się i reaguje po stracie ta Barcelona. Piłkarze Realu chyba sami zaraz zmienią Camavingę" - dodał Rafał Wolski.
Lewandowskiego chwalił Adam Godlewski. "Takiego Lewandowskiego jak dziś do przerwy chciałoby się oglądać zawsze. Zdaje się, że RL9 wraca do formy utraconej przed mundialem. Oby" - napisał.
"Pierwsza połowa to popis Gaviego. Piękny to piłkarz. Real pomaga, popełniając masę błędów, ale Barça ma i prowadzenie" - dodał Jakub Kręcidło.
"Pierwszy w karierze gol strzelony przez Lewandowskiego w stolicy Arabii Saudyjskiej" - zauważył Rafał Stec.
"To wyglądało jak starcie dwóch drużyn na różnych etapach przygotowań do sezonu. Mecz życia Gaviego. Znakomita Barcelona" - podsumował Tomasz Ćwiąkała.
"Barcelona była dziś wyraźnie lepsza pod każdym względem" - dodał Wolski.
"Tytuł ważny, tak samo jak jakość gry i fakt ogrania silnego rywala, z czym były kłopoty" - ocenił Kręcidło.
Czytaj także:
Czy tak gra przyszły mistrz Anglii? Tottenham bez szans w 193. derbach północnego Londynu
Niesamowity wynik w Serie A! Krzysztof Piątek asystował przy golu na otarcie łez
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu