Kwestia odejścia Milana Skriniara z Interu Mediolan wydaje się być przesądzona. Przyszłość słowackiego obrońcy już od dłuższego czasu jest tematem spekulacji medialnych i najprawdopodobniej niedługo piłkarz przeniesie się do stolicy Francji. Jak informuje "L'Equipe", 27-latek odrzucił propozycję nowego kontraktu i osiągnął słowne porozumienie z Paris Saint-Germain.
Nerazzurri w ostatnich dniach mieli proponować Skriniarowi przedłużenie umowy, w ramach której zarabiałby 6 milionów euro rocznie oraz ewentualne bonusy. Jak podała stacja Sky Sport, stoper otrzymał czas do namysłu do 20 stycznia, ponieważ zwlekał z odpowiedzią na ofertę. Obrońca ostatecznie zdecydował się odrzucić propozycję i wszystko wskazuje na to, że jego kontrakt wygaśnie 30 czerwca 2023 roku.
"L'Equipe" sugeruje, że Skriniar wcale nie musi trafić do Paryża latem. Inter być może zgodzi się na transfer Słowaka w stycznia za niewielką kwotę odstępnego (10-15 milionów euro). Taki scenariusz nie jest wykluczony. Klub z Mediolanu zeszłego lata odrzucił wielomilionowe oferty za defensora i styczniowe okno transferowe to ostatnia okazja, aby spieniężyć jego odejście.
Skriniar rozegrał w tym sezonie łącznie 26 spotkań dla Interu, będąc jednym z kluczowych zawodników drużyny. Co więcej, żaden gracz Nerazzurrich nie spędził na boisku więcej minut od Słowaka. Jeśli 27-latek odejdzie zimą, będzie to ogromne osłabienie zespołu, który nadal ma matematyczne szanse na mistrzostwo Włoch i w dalszym ciągu rywalizuje w Lidze Mistrzów.
Zobacz też:
Grecy zainteresowani reprezentantem Polski
Ofensywa transferowa Arsenalu. Nie tylko Kiwior
ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonu