Nie milkną echa po finale mundialu w Katarze, w którym głównym rozjemcą był Szymon Marciniak. Pochodzący z Płocka arbiter zyskał na popularności i otrzymuje kolejne propozycje. Niedawno poprowadził mecz w ramach 1/8 finału Pucharu Cypru - więcej TUTAJ.
Już za tydzień (27 stycznia) PKO Ekstraklasa wybudzi się z zimowego snu. Co ważne, sędzia finału mundialu nie zostanie jednak wyznaczony do żadnego spotkania 18. kolejki ligowej.
Jak poinformował na Twitterze dziennikarz Krzysztof Marciniak, 42-latek ma w planach wyjazd do Włoch, gdzie odbędzie się zgrupowanie sędziów UEFA. Polak, podobnie jak pozostali arbitrzy, będzie musiał zaliczyć egzaminy.
ZOBACZ WIDEO: Tyle chce zarabiać Josue w Legii. Oczekuje podwyżki
W piątek Szymon Marciniak wystąpił na antenie Canal+ Sport. Doświadczony sędzia zamierza wkrótce wrócić na krajowe podwórko.
- Byłbym nieszczery mówiąc, że ta nutka adrenaliny będzie taka sama w meczach Ekstraklasy, jak była na mundialu, ale uwielbiam naszą ligę, można w to wierzyć lub nie. Gdyby nie ona, to nie byłoby mnie w finale mistrzostw świata - zaznaczył.
Czytaj także:
Negocjacje nabierają tempa. Polak wytypowany na następcę Kiwiora
Obrońca Interu odrzucił propozycję nowego kontraktu. Piłkarz porozumiał się PSG