Tam zagra Jakub Kiwior w Arsenalu. Agent zdradza szczegóły

Getty Images / Stuart MacFarlane/Arsenal FC  / Na zdjęciu: Jakub Kiwior
Getty Images / Stuart MacFarlane/Arsenal FC / Na zdjęciu: Jakub Kiwior

W ostatnich dniach Jakub Kiwior oficjalnie dołączył do Arsenalu FC, a klub z Londynu zapłacił za transfer piłkarza Spezii Calcio 25 milionów euro. Na jakiej pozycji widzi go menedżer Mikel Arteta?

W tym artykule dowiesz się o:

Udane występy w Serie A oraz debiut na mistrzostwach świata 2022 sprawiły, że Jakub Kiwior wzbudził zainteresowanie większych klubów niż jego Spezia Calcio. Nie było jednak pewne, czy ten opuści drużynę już w trwającym okienku transferowym. Wszystko stało się jasne w poniedziałek. Kiwior został oficjalnie przedstawiony przez Arsenal FC.

Lider Premier League ściągnął go za około 25 milionów euro. Kontrakt Polaka z nowym klubem będzie obowiązywał aż do czerwca 2028 roku. Tym samym reprezentant Polski stał się najdroższym piłkarzem sprzedanym przez Spezię Calcio w historii.

Jakub Kiwior nie będzie miał szans, aby szybko wskoczyć do pierwszej jedenastki "Kanonierów". Arsenal gra jednak na kilku frontach i możemy być pewni, że piłkarz dostanie swoją szansę. Na jakiej pozycji?

- Kuba widziany jest jako środkowy obrońca, z natury tego, że jest lewonożny, to oczywiście z lewej strony. Trener Arteta przekazał swoje pomysły i ewentualnie wykorzystanie jego silnych stron, ale niech to już zostanie między nim, a piłkarzem. Widzę, że pojawiają się w przestrzeni spekulacje dotyczące uniwersalności Kuby, ale głównym pomysłem jest to, żeby grał w Arsenalu jako środkowy obrońca - podkreśla dla TVP Sport Paweł Zimończyk, agent Jakuba Kiwiora.

Najbliższe spotkanie Arsenal zagra w Pucharze Anglii w czwartek przeciwko Manchesterowi City. Potem w Premier League rywalem "Kanonierów" będzie Everton.

Zobacz także:
Lionel Messi przerwał serię Roberta Lewandowskiego
Nerwowo w Juventusie. Media: Szczęsny zagrożony karą

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: taka lewa noga to skarb. Pięknie to podkręcił!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty