Przez ostatni miesiąc w polskiej piłce nożnej głównym tematem było poszukiwanie nowego selekcjonera. Do rozstania z Czesławem Michniewiczem oficjalnie doszło 31 grudnia 2022 roku.
Nowego szkoleniowca naszej reprezentacji poznaliśmy dopiero 24 stycznia. Cezary Kulesza ogłosił, że selekcjonerem będzie doświadczony Portugalczyk Fernando Santos, który na swoim koncie ma mistrzostwo Europy zdobyte w 2016 roku.
W Portugalii przejęcie polskiej reprezentacji przez Santosa przeszło bez większego echa. Jeden z najbardziej znanych sportowych dzienników "A Bola" postanowił jednak przeprowadzić na swojej stronie internetowej ankietę w tym temacie.
Pytanie do czytelników brzmiało "Czy Fernando Santos odniesie sukces prowadząc reprezentację Polski?". Aż 58 procent na tak postawione pytanie odpowiedziało "nie", z kolei 42 procent wierzy w sukces Santosa na polskiej ziemi.
Może to zaskakiwać, gdy weźmiemy pod uwagę osiągnięcia Santosa w Portugalii. Łącznie mistrzów Europy z 2016 roku prowadził w 109 meczach. Średnio zdobywał 2,06 punktu na spotkanie. Na swoim koncie ma także Ligę Narodów UEFA z roku 2019.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?