Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Lechia pozbywa się wychowanka. "Rozmowy trwały cały rok"

Jakub Kałuziński najpóźniej po sezonie 2022/23 odejdzie z Lechii Gdańsk. Klub poinformował, że nie doszedł do porozumienia z zawodnikiem odnośnie nowego kontraktu.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Jakub Kałuziński WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Jakub Kałuziński
Obowiązujący jeszcze przez pół roku kontrakt Jakuba Kałuzińskiego z Lechią Gdańsk nie zostanie przedłużony.

Zawodnik wraz z agentem odrzucili propozycję Lechii w kwestii nowej umowy. I - znając kulisy - trudno im się dziwić.

Przypomnijmy. Pod koniec ubiegłego roku Lechia przedstawiła Kałuzińskiemu ofertę przedłużenia kontraktu. Została ona odrzucona. Piłkarz oczekiwał podwyżki, natomiast nie chciał wskoczyć do dziesiątki najlepiej zarabiających w Lechii. Miało to być miejsce w drugiej dziesiątce.

Później gdański klub uznał, że skoro wychowanek nie chce przedłużyć umowy, to zrobi mu się na złość i nie zabierze na obóz do Turcji. To była decyzja zarządu, a nie trenera. Po powrocie z obozu zawodnik spotkał się z dyrektorem sportowym Łukaszem Smolarowem i ponownie doszło do rozmów i nowym kontrakcie. Ale wtedy propozycja była nawet na gorszych warunkach niż wcześniej. W dodatku miała termin ważności. Strony z oczywistych powodów się nie porozumiały i 20-latek za parę miesięcy odejdzie z klubu.

ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera
Już w tej chwili Kałuziński budzi zainteresowanie innych klubów z polskiej ligi, ale trudno powiedzieć jaka będzie jego przyszłość. Dla niego samego najlepiej byłoby, gdyby zmienił otoczenie już teraz, by mieć możliwość regularnej gry. W Lechii będzie miał o to bardzo trudno.

- Rozmowy z agentem Kuby trwały praktycznie cały poprzedni rok. Ostatecznie strony nie doszły do porozumienia, nad czym bardzo ubolewam. Kuba po 30 czerwca stanie się wolnym zawodnikiem, a do tego czasu jest oczywiście do dyspozycji trenera. Takie sytuacje się w piłce zdarzają - powiedział Smolarow.

Szczególnie istotne jest tu trzecie zdanie. Do 30 czerwca Kałuziński ma być do dyspozycji trenera. Pytanie czy faktycznie tak będzie? Co prawda trenuje wraz z resztą zespołu, ale jeszcze w poprzednim tygodniu zarówno Smolarow, jak i trener Marcin Kaczmarek twierdzili, że na treningach koniec i dopóki nie przedłuży umowy, to nie będzie mowy o grze w lidze.

CZYTAJ TAKŻE:
W co grała Chelsea? Specjalnie zablokowała wypożyczenie Ziyecha do PSG
Transfer we Francji nie doszedł do skutku przez... kradzież paszportu

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×