Sensacyjny transfer Isco? Może zostać kolegą klubowym Polaka
W ostatnich miesiącach losy transferowe Isco są niesamowicie zawiłe. Hiszpan po odejściu z Realu Madryt nie może się odnaleźć i obecnie szuka nowego pracodawcy. Zaczął negocjacje z tureckim klubem.
Wydawało się, że transfer do trochę mniejszego klubu może mu posłużyć i będzie miał tam szansę na odbudowanie kariery. Jednak nic z tego nie wyszło i po zaledwie kilku miesiącach opuścił Andaluzję. W związku z tym od końcówki grudnia Isco jest wolnym zawodnikiem i poszukuje klubu.
Ostatnio głośno było o jego negocjacjach z Unionem Berlin, które prawie zakończyły się podpisaniem umowy, ale ostatecznie strony nie doszły do porozumienia w kwestiach finansowych. Teraz na horyzoncie pojawił się turecki kierunek, a konkretnie chodzi o Konyaspor, którego wiceprezydent potwierdził rozmowy z zawodnikiem.
- Rozmawiamy z Isco i robimy wszystko, aby ten transfer doszedł do skutku. Obecnie nasze szanse wynoszą 50 procent. Nie mogę powiedzieć niczego na temat kwestii finansowych naszych rozmów - przyznał Mehmet Akcan. Gdyby faktycznie Hiszpan trafił do tureckiego zespołu, bylibyśmy świadkami ogromnej niespodzianki.
A dodatkowo nowego kolegę w drużynie miałby polski skrzydłowy, Konrad Michalak. Były gracz m.in. Legii Warszawa na pewno mógłby liczyć na prostopadłe podania, które Isco potrafi posyłać z niesamowitą precyzją. Jednocześnie Polak nie jest jedynym zawodnikiem w tureckim klubie, który ma za sobą przeszłość w polskiej Ekstraklasie. Na lewej obronie Konyasporu występuje znany z występów w m.in. Jagiellonii Białystok, Guilherme Sitya.
Czytaj też:
Derby Mediolanu hitem. W tle kryzys
Szymon Marciniak pobije rekord