W Fortuna I lidze ostatni mecz przed zimową przerwą miał miejsce 13 listopada. Wówczas kibice mogli oglądać pojedynek pomiędzy Górnikiem Łęczna a Puszczą Niepołomice. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Łęczna zamykała rundę jesienną, a także została wyznaczona do otworzenia wiosennej. Jej rywalem była Sandecja Nowy Sącz. Mimo że w tabeli przed tym meczem wyżej był Górnik, to na murawie lepsza była Sandecja.
Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 28. minucie meczu. Gola otwierającego nową rundę w rozgrywkach 1 ligi strzelił Tomasz Boczek. Trzeba jednak przyznać, że była to bramka absolutnie przepiękna.
Boczek wygrał przebitkę na 40. metrze od bramki Górnika. Piłka odbiła się na tyle dobrze dla niego, że nie musiał jej nawet poprawiać. Poczekał na kozioł i bez najmniejszego zawahania kopnął z woleja. Futbolówka wpadła idealnie za kołnierz bezradnego golkipera Łęcznej.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Ponad 20 milionów wyświetleń! Świat oszalał na punkcie bramki z Ekstraklasy!