Manchester City w tarapatach. Duży cios

Getty Images / Tom Flathers/Manchester City FC / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City. W środku Kevin De Bruyne
Getty Images / Tom Flathers/Manchester City FC / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City. W środku Kevin De Bruyne

Pep Guardiola nie będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy w nadchodzącym meczu Ligi Mistrzów. Manchester City będzie musiał sobie radzić między innymi bez swojej gwiazdy, Kevina De Bruyne.

Manchester City jest wymieniany wśród faworytów do wygrania Premier League, a także Ligi Mistrzów. W 1/8 finału europejskich rozgrywek aktualni mistrzowie Anglii powalczą z niemieckim RB Lipsk.

Już wcześniej przesądzone było, że w pierwszym meczu na Red Bull Arena zabraknie Johna Stonesa. Pep Guardiola będzie miał jeszcze bardziej ograniczone pole manewru w najbliższą środę (22 lutego).

Kevin De Bruyne narzeka na problemy zdrowotne po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Nottingham Forest, przez co zabrakło go w kadrze meczowej. To nie koniec złych wieści dla kibiców z niebieskiej części Manchesteru, bo w Lipsku nie zagra również kontuzjowany Aymeric Laporte.

Reprezentant Belgii od lat jest kluczowym zawodnikiem w ekipie Guardioli. De Bruyne niezmiennie wykręca niesamowite liczby. Tylko w sezonie 2022/23 zapewnił angielskiej drużynie 18 asyst na wszystkich frontach.

Z kolei Kyle Walker został uwzględniony w kadrze "The Citizens" na pierwszą odsłonę rywalizacji z Niemcami, choć opuścił ostatni trening. Nie wiadomo, czy defensor zdąży wykurować się przed pierwszym gwizdkiem arbitra.

Każdy inny wynik niż wygrana Manchesteru City w Lipsku będzie dużą niespodzianką. Konfrontacja tych drużyn rozpocznie się w środę o godz. 21:00.

Czytaj także:
Starcie pod znakiem snajperów. To oni mogą zadecydować o wyniku
Głośno o wizycie Messiego w Barcelonie. Już wiadomo, z kim się spotkał

ZOBACZ WIDEO: Katastrofalny błąd Bednarka, świetny mecz "Lewego". Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #30

Komentarze (0)