2:2 w pierwszym meczu pomiędzy FC Barceloną a Manchesterem United w Lidze Europy i równie duże emocje w rewanżu na Old Trafford. W pierwszej połowie Robert Lewandowski wysunął swój klub na prowadzenie, wykorzystując rzut karny.
Gospodarze znaleźli się w tarapatach, ale w drugiej połowie wrzucili wyższy bieg i zaczęli coraz mocniej przeważać na boisku. Efekt? W 47. minucie Fred doprowadził do wyrównania. A w 73. minucie było już 2:1 dla Manchesteru.
W błyskotliwej akcji Bruno Fernandes wyłożył piłkę do Alejandro Garnacho, ale jego strzał został zablokowany. Bez zastanowienia ponowił Fred, jednak i jego uderzenie zablokował jeden z piłkarzy gości. Do trzech razy sztuka. Piłka spadła pod nogi Antony'ego, który precyzyjnym strzałem pokonał Marca-Andre ter Stegena.
W ten sposób Barcelona zakończyła przygodę w europejskich pucharach w sezonie 2022/23. Z kolei Manchester United w piątek pozna rywala 1/8 finału Ligi Europy.
Źródło: Viaplay
Czytaj także: "Poziom Ligi Mistrzów". Lewandowski szczery do bólu po porażce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion