Tak Lewandowski koił nerwy po porażce z MU. Zobacz zdjęcia

Instagram / www.instagram.com/annalewandowska / Anna i Robert Lewandowscy
Instagram / www.instagram.com/annalewandowska / Anna i Robert Lewandowscy

Robert Lewandowski potrzebował wyciszenia po przegranym meczu z Manchesterem United. Piłkarzowi Barcelony pomogła w tym małżonka Anna.

Robert Lewandowski nie krył swojej frustracji z powodu porażki z Manchesterem United (1:2) i odpadnięcia z rozgrywek Ligi Europy (wcześniej w tym sezonie FC Barcelona pożegnała się na etapie fazy grupowej z Ligą Mistrzów).

Polski napastnik po meczu na Old Trafford w szatni miał zganić Ansu Fatiego, który w jednej z sytuacji zabrał mu szansę na gola (więcej TUTAJ).

W piątek (24 lutego), po powrocie z Manchesteru do Barcelony, "Lewy" potrzebował ciszy i spokoju. 34-latek znalazł ukojenie w towarzystwie swojej żony Anny Lewandowskiej.

Trenerka fitness i blogerka promująca zdrowy tryb życia w relacji na InstaStories zamieściła krótki film i zdjęcie (patrz skany poniżej) ze wspólnego spaceru z gwiazdą piłki nożnej po jednej z barcelońskich plaż.

"Piątek. Czas na regenerację" - zdradziła w opisie migawki Lewandowska.

www.instagram.com/stories/annalewandowska
www.instagram.com/stories/annalewandowska
www.instagram.com/stories/annalewandowska
www.instagram.com/stories/annalewandowska

Zobacz:
FC Barcelona w tarapatach. Plany zarządu legły w gruzach

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jest w 34. tygodniu ciąży. Zobacz, co robi

Komentarze (2)
avatar
zgryźliwy
24.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ocieplanie wizerunku po kolejnym słabym meczu. A, przepraszam: strzelił bramkę. 
avatar
W0jtech
24.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nerwy to koi Xavi - pewnie nie jedna butelka pękła. Lewy już nic nie musi i niewiele może więc ma wyrąbane.