Arkadiusz Milik nie gra od końcówki stycznia. Wtedy doznał kontuzji uda. Massimiliano Allegri czeka na powrót polskiego snajpera. Kiedy to nastąpi?
Pierwotnie szkoleniowiec mówił, że Polak będzie gotowy na mecz 1 kwietnia z Weroną, ale najnowsze informacje prosto z Włoch są zdecydowanie bardziej optymistyczne.
Czy 29-latek będzie gotowy na wielki hit Serie A? W Juventusie mają ogromną nadzieję na to, że tak właśnie się stanie.
"Juventus nie mógł liczyć na Arkadiusza Milika przez ostatnie sześć tygodni, ale ma nadzieję, że polski napastnik wróci na nadchodzące Derby Italii przeciwko Interowi" - pisze football-italia.net.
ZOBACZ WIDEO: Kryzys "Lewego"? Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #33
Doskonale poinformowany dziennikarz Gianluca Di Marzio przekazał, że reprezentant naszego kraju jest na finiszu walki o powrót do pełni zdrowia. Sesje treningowe w najbliższy weekend mają dać odpowiedź na to, czy trener Allegri będzie mógł włączyć go do składu na ligowy klasyk z Interem Mediolan (niedziela 19 marca, godz. 20:45).
Szkoleniowiec Juve mocno wierzy w powrót Milika, który miałby odciążyć w ataku Dusana Vlahovicia, ponieważ zdecydowanie poniżej oczekiwań spisuje się nieskuteczny Moise Kean.
Takie informacje są korzystne nie tylko dla włoskiego klubu, ale też dla Fernando Santos i reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni 24 i 27 marca rozegrają dwa pierwsze mecze el. Euro 2024 (kolejno w Pradze z Czechami i w Warszawie z Albańczykami), a Milik z pewnością jest w kręgu zainteresowań portugalskiego selekcjonera.
Przypomnijmy, że Milik po raz ostatni zagrał 29 stycznia w przegranym 0:2 meczu z Monzą. Polak wszedł z ławki, ale meczu nie dokończył z powodu bólu w udzie (jego klub musiał kończyć przez to w dziesiątkę).
Polak do Juventusu trafił na zasadzie wypożyczeni z francuskiej ekipy Olympique Marsylia. Dla Starej Damy rozegrał 25 meczów, w których zanotował osiem goli i jedną asystę.
Zobacz także:
Jest rywal dla Arkadiusza Milika. Juventus podjął decyzję
Neapol w ogniu! Dantejskie sceny przed meczem Ligi Mistrzów