Reprezentacja Polski szykuje się do meczu eliminacji mistrzostw Europy przeciwko Czechom. Będzie to pierwsze spotkanie naszej kadry pod wodzą nowego selekcjonera. Fernando Santos nie ma jednak łatwego zadania.
Portugalczyk bowiem musi zmagać się z kłopotami kadrowymi. Na zgrupowaniu najprawdopodobniej zabraknie kilku naprawdę ważnych kadrowiczów. W tym gronie wyróżnić możemy Arkadiusza Milik czy też Jakuba Modera.
Swoje kłopoty ma jednak także reprezentacja Czech. Nasz najbliższy rywal nie będzie mógł skorzystać ze swojej prawdopodobnie największej gwiazdy. Mowa o Patriku Schicku, którego kontuzję potwierdził Xabi Alonso na konferencji prasowej przed meczem Ligi Europy.
Świadomość tego, że Schicka możemy z kadrą nie zobaczyć, była już wcześniej. - Już ogłaszając powołania zaznaczaliśmy, że jest takie zagrożenie, iż Patrik nie będzie mógł nam pomóc na początku kwalifikacji. Stąd aż 25 powołanych i szeroka lista rezerwowych - przyznał selekcjoner cytowany przez stronę federacji.
Na wspomnianej liście rezerwowych znajduje się, chociażby napastnik Legii Warszawa Tomas Pekhart. Mecz z Czechami zaplanowany jest na 24 marca. Pierwszy gwizdek spotkania w Pradze o 20:45.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: stadiony świata. Ten film można oglądać bez końca
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę