[tag=3437]
Emmanuel Adebayor[/tag] nigdy nie będzie się raczej kojarzył z kluczowym piłkarzem Realu Madryt. W barwach hiszpańskiego klubu spędził bowiem zaledwie pół roku, gdy był wypożyczony z Manchesteru City.
W ostatnich miesiącach zasłynął jednak ze skandalicznych wypowiedzi. Były napastnik w rosyjskich mediach powiedział, że kocha Władimira Putina i wytłumaczył takie słowa. Padły one już w momencie, gdy w Ukrainie trwała krwawa wojna wywołana przez Rosjan.
- Kocham Władimira Putina jako osobę. Jest facetem z charakterem - jak powie, że nie, to nie, a jak tak, to tak. Najbardziej imponuje mi jego wysoki poziom dyscypliny. Jeśli coś mówi, to daną rzecz robi - powiedział w rozmowie z portalem sport24.ru.
Wywiadu, w którym padły te słowa, udzielił w lipcu 2022 roku. Niecały rok później oficjalnie poinformował o zakończeniu swojej piłkarskiej kariery. Jego ostatnim klubem był togijski AC Semassi FC.
"Od wzlotów do upadków, moja kariera zawodowego sportowca była niesamowitą podróżą. Dziękuję moim fanom za to, że byli ze mną na każdym kroku. Jestem bardzo wdzięczny za wszystko i podekscytowany tym, co ma nadejść" - napisał na swoim Instagramie.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"