[tag=20672]
Fernando Santos[/tag] wciąż czeka na swój debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk oficjalnie, jako nowy trener kadry został zaprezentowany pod koniec stycznia na konferencji prasowej.
Pierwszym spotkaniem w nowym miejscu dla Santosa będzie pojedynek wyjazdowy z Czechami w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Mecz z naszym południowym sąsiadem rozegrany zostanie w Pradze.
Stadion, na który wybiegną piłkarze może pomieścić niecałe 20 tysięcy osób. Czeska policja wyjątkowo mocno mobilizuje się na to wydarzenie. Rzeczniczka tamtejszych służb Violeta Sirszitiova poinformowała, że mecz ochraniać będzie kilkuset funkcjonariuszy w tym kryminalni i negocjatorzy. Będzie można spotkać policjantów na koniach oraz z psami.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"
Policja zaapelowała także o korzystanie z transportu publicznego, gdyż wokół obiektu jest mało miejsc parkingowych. Dodatkowo poproszono także o wczesne przybycie przed bramy wejściowe.
"Przy wejściu na teren obiektu organizatorzy będą sprawdzać wszystkich kibiców i dlatego na mecz należy przybyć z dużym wyprzedzeniem" - napisała Sirszitiova cytowana przez PAP.
Pierwszy gwizdek inauguracyjnego spotkania eliminacji do Euro 2024 o godzinie 20:45.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem