Czekał na to półtora roku. Jakub Błaszczykowski wrócił do gry
Aż półtora roku trwało oczekiwanie na powrót Jakuba Błaszczykowskiego na boisko. W końcu ponownie wystąpił w barwach Wisły Kraków - szansę otrzymał w meczu towarzyskim z Odrą Opole (1:3).
Później trapiły go kontuzje, które wyeliminowały go z gry łącznie na półtora roku. W czwartkowym sparingu z Odrą Opole dobiegło końca oczekiwanie na jego powrót.
Błaszczykowski pojawił się na boisku w 60. minucie spotkania. Razem z nim do gry wszedł Zdenek Ondrasek, który również ostatnio zmagał się z kontuzjami.
ZOBACZ WIDEO: Wielki powrót do PKO Ekstraklasy. Niespodziewana decyzja klubuWejście 37-latka nie odmieniło losów meczu. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie i sparing zakończył się wygraną Odry 3:1.
Przypomnijmy, że niemiecki "Kicker" przekazał sensacyjne wieści w sprawie Jakuba Błaszczykowskiego. Według informacji dziennikarzy w czerwcu dojdzie do meczu towarzyskiego Polska - Niemcy, podczas którego Błaszczykowski oficjalnie pożegna się z kadrą. Wcześniej nie miał takiego meczu (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Do tej pory 37-latek rozegrał w barwach reprezentacji Polski 108 meczów, w których strzelił 21 bramek i zanotował 21 asyst. Debiutował 28 marca 2006 spotkaniem z Arabią Saudyjską (2:1).
Czytaj także:
- "Tego nie da się zrobić". Ekspert bez wątpliwości przed debiutem Santosa
- Miliony leżą na boisku. Ujawniamy, jaka premia czeka dla piłkarzy za awans do Euro 2024
-
Nie dałem się zaszczepić Zgłoś komentarz
zaatakował sędziego z kapturem na głowie i w przejściu podziemnym. 3. Nie szanuję go za to że wchodził na boisko tylko na kilka minut, żeby sobie dokładać ilość występów w reprezentacji, żeby sztucznie pompować rekord. -
Nie dałem się zaszczepić Zgłoś komentarz
zaatakował sędziego z kapturem na głowie i w przejściu podziemnym. 3. Nie szanuję go za to że wchodził na boisko tylko na kilka minut, żeby sobie dokładać ilość występów w reprezentacji, żeby sztucznie pompować rekord.