Gdy piłkarze rozjeżdżali się do swoich reprezentacji, aby zagrać na mundialu, nikt nie myślał, że kilka miesięcy później posada Carlo Ancelottiego będzie poważnie zagrożona. Po nieudanym ligowym początku roku oraz trzech porażkach z FC Barceloną tak faktycznie jest.
Włocha może uratować tylko wygranie Ligi Mistrzów, co z pewnością nie jest misją, którą łatwo zrealizować. Wobec tego Real Madryt przygląda się rynkowi dostępnych trenerów. Z pewnością możemy znaleźć kilka ciekawych opcji.
Jedną z nich wydaje się być Zinedine Zidane. To właśnie Francuz według radia SER ma być faworytem do przejęcia schedy po Ancelottim. Szczególnie mocne akcje były szkoleniowiec "Los Blancos" ma u najważniejszej osoby w klubie.
Mowa rzecz jasna o Florentino Perezie. Prezydent "Królewskich" właśnie w legendzie klubu ma widzieć idealną opcję po włoskim trenerze. Dla Zidane'a byłaby to już trzecia przygoda z ławką trenerską Realu.
Wcześniejsze niewątpliwie można zaliczyć do udanych. Łącznie prowadził stołeczny zespół w 263 meczach. W tym czasie średnio zdobywał 2,17 punktu na mecz. Jako trener Realu wygrał już 11 trofeów.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"
