Przyłapany w Warszawie. Jechał "monstrualnym Mercedesem"
Wojciech Szczęsny lubi drogie samochody, ale niekoniecznie szybkie. Bramkarz reprezentacji Polski właśnie został przyłapany za kierownicą potężnego Mercedesa.
Po powrocie z Pragi selekcjoner Fernando Santos dał swoim zawodnikom jeden dzień wolnego. Niektórzy wykorzystali ten czas na spotkanie z bliskimi. Tak też zrobił Wojciech Szczęsny.
Bramkarz naszej kadry zobaczył się z żoną Mariną i synem Liamem. W pewnym momencie wyskoczył na zakupy i to wtedy został przyłapany przez paparazzi. "Fakt" opisuje, że golkiper Juventusu ulicami Warszawy poruszał się "monstrualnym Mercedesem".
ZOBACZ WIDEO: Zaczęła krzyczeć do Messiego na autostradzie. Tak zareagowałKonkretnie jest to model Mercedesa G63 AMG V8. Wrażenie robią nie tylko jego wielkie rozmiary, ale także cena. Za ten pojazdy trzeba zapłacić niespełna milion złotych.
Co ciekawe, Szczęsny już w przeszłości miał taki samochód. Prawie rok temu dał go w ręce braci Collins, którzy mieli auto odnowić, a potem sprzedać. Widocznie jednak szybko zatęsknił za tego typu pojazdem i sprawił sobie nowszy model.
Szczęsny pewnie znajdzie się w pierwszym składzie na mecz z Albanią. Spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek 27 marca o godzinie 20:45. Transmisja na żywo w TVP 1, Polsat Sport Premium i Pilot WP.
Tak wygląda samochód, który posiada Wojciech Szczęsny.
Kuriozalne zasady pomogą Polsce? Możemy przegrać nawet wszystkie mecze w eliminacjach! >>
Hajto krytykuje Santosa. Chodzi o jednego piłkarza >>
OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP

-
sparki Zgłoś komentarz
Monstrualny to jestes ty pseudo- dziennikarska miernoto. -
Nicky... Zgłoś komentarz
Ha ha ha ha monstrualnym... Tymczasem w redakcji widzę wielka pardubicka na własnym sprzęcie... -
MercierSkuter Zgłoś komentarz
Orły Santosa -
Marcin Bnasia Zgłoś komentarz
EEETAM , drogi może i drogi ale pojedzcie sobie do Little Saigonu w Pradze tam co trzeci Wietnamczyk takim jeździ ;) .. i nie gra w piłkę w przyzwoitej lidze ... -
pittttttttt Zgłoś komentarz
dostać reprymendę.... -
sama.prawda Zgłoś komentarz
wyjść na boisko z biżuterią to pewnie graliby obwieszeni złotem jak choinki na Święta Bożego Narodzenia. Celebryci a nie piłkarze -
Ptysiek Zgłoś komentarz
Niech go wstawi w bramkę, to będzie łatwiej bronić -
Arsent Zgłoś komentarz
Samochód super. Tylko ta siedząca w nim Marynia oszpeciła, zdewaulowała, tego Mercedesa. -
Ryży PR Zgłoś komentarz
zakupi akcje nie od tych wszystkich ludzi tylko bezpośrednio akcje , np. firmy technologicznej czy biotechnologicznej, która ma dobre podstawy i będzie sam monitorować co się z nią dzieje. Przy czym jak są spadki na giełdzie to wszyscy tracą. Jest duże ryzyko kryzysu. Wskazują na to różne znaki, na ziemi i niebie. Niepewne sytuacja na świecie, w tym wojna, spadek PKB, inflacja, wysokie raty kredytów. Stagflacja już jest. Może być jeszcze krach finansowy. Szczęsny może jeszcze tak być , że tego gniota z serii G będzie musiał sprzedać. Chyba że nie ma pieniędzy na giełdzie. -
Ryży PR Zgłoś komentarz
to problem dla Wro. To we Wro zatrudnia Credit Suisse 5 tys ludzi, a nie w Krakau ani w Wawie. W Wawie 1000 osób. Teraz piszą o samochodzie Szczęsnego który pojawił się w Wawie, bo grać nie potrafią, ale zarobić i wylansować się trzeba. Tego gniota za darmo bym nie chciał. Gdybym miał tyle kasy kupiłbym sobie Mercedesa AmG SLS. Ma klasyczna linie, silnik V8. A seria G która jeździ Szczęsny jest dla takich właśnie lamusów jak on. Wracając do tematu, WAWA kasuje często komentarze które jej nie leżą. W oderwaniu od tematu, np. napisałbym coś o giełdzie i spółkach dla przykładu Solorza, to WAWA to skasuje. Takie macie prawdomówne media w Wawie. A chodzi o kasę. Nawet marketing to kasa lub jej brak. -
Ewa Trykowska Zgłoś komentarz
Co to znaczy przyłapany ? Ukradł tego Mercedesa ? Zarobił to jeździ -
KotEnio Zgłoś komentarz
ludzie !! kogo to obchodzi ? na moje i moje dzieci moze jezdzic czolgiem !! tylko w polskich mediach pisze sie o takich bzdurach !!!!!! a moze wiecie za ile mial zegarek ??? -
Volton1 Zgłoś komentarz
Za taką obronę,jak w meczu z Czechami należy się najwyżej stara syrenka