"Herve Renard nowym trenerem kobiecej reprezentacji Francji. Francuski szkoleniowiec podpisał kontrakt do sierpnia 2024 roku" - poinformowała w czwartek wieczór francuska federacja.
To o tyle zaskakujące, że Renard, po mistrzostwach świata w Katarze, cieszył się sporą popularnością. Był on łączony m.in. z objęciem polskiej kadry, ale jego nazwisko padało również w kontekście reprezentacji Belgii.
Renard we francuskiej kadrze zastąpi Corrine Deacon, która na początku marca została zwolniona z powodu konfliktu z częścią zawodniczek.
Głównym celem nowego selekcjonera mają być Igrzyska Olimpijskie, które w 2024 zorganizuje Paryż, a na którym gospodynie będą celować w złote medale.
Herve Renard w przeszłości, poza Arabią Saudyjską, prowadził także reprezentacje Maroko, WKS, Zambii, Angoli, a także drużyny klubowe takie jak Lille czy Sochaux. Do tej pory nie miał jednak styczności z piłką kobiecą.
Czytaj także:
- Legenda trenerem Realu Madryt? Dyplomatyczna odpowiedź
- Marcelo Bielsa blisko powrotu do pracy selekcjonera. Nie przejął Polski, odezwała się inna federacja
ZOBACZ WIDEO: Gromy spadły na Lewandowskiego. "Schowany do szafy"