Szwedzi komentują pozytywny wynik Salamona. Mówią, na co liczą

Getty Images / Michael Campanella / Na zdjęciu: Bartosz Salamon (Lech) w starciu z piłkarzami Djurgardens IF
Getty Images / Michael Campanella / Na zdjęciu: Bartosz Salamon (Lech) w starciu z piłkarzami Djurgardens IF

Bartosz Salamon otrzymał pozytywny wynik testu antydopingowego. Badanie przeprowadzone zostało przed meczem rewanżowym z Djurgardens IF (3:0). Wiadomo, jak całą sprawę komentuje szwedzka strona.

W organizmie Bartosza Salamona wykryty został chlortalidon. Jest to substancja znajdująca się na liście środków zakazanych. Stosowana jest w leczeniu nadciśnienia.

Do momentu wyjaśnienia sprawy Salamon nie będzie jednak zawieszony i może brać udział w rozgrywkach. Sam piłkarz zapewnia, że nie bierze żadnych środków bez wiedzy sztabu medycznego Lecha (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

- Zakładamy, że to gra fair play i że wszyscy są czyści - powiedział dyrektor sportowy Djurgardens IF Bosse Andersson w rozmowie z "Afton Bladet".

ZOBACZ WIDEO: Idą zmiany. "Santos nie będzie chciał się cofnąć"

- Pierwszą rzeczą, o której myślisz, jest to, że to pomyłka. To smutne, jeśli musisz oszukiwać, aby wygrać. Zwłaszcza jeżeli chodzi o tak ważne mecze. Mamy oczywiście nadzieję, że nie było to zrobione celowo - dodał.

Andersson przyznał, że czasem zdarzają się, że dochodzi do przeoczeń, jednak należy sobie z tym radzić na tak wysokim poziomie.

Przypomnijmy, że Lech Poznań wygrał w Sztokholmie aż 3:0 i awansował do ćwierćfinału Lidze Konferencji Europy. W nim zmierzy się z Fiorentiną.

Czytaj także:
Julian Nagelsmann bliżej nowego klubu. "Pozytywne rozmowy"
Euro 2025: ujawnili wyniki głosowania. To wtedy odpadła Polska

Źródło artykułu: WP SportoweFakty