Ostre hamowanie Milanu. Krótka radość Rossonerich
Rossoneri nie poszli za uderzeniem po zwycięstwie 4:0 z SSC Napoli i zremisowali 0:0 z Empoli FC. W końcówce meczu AC Milan umieścił piłkę w bramce przeciwnika, ale po kilku minutach gol został anulowany.
Rossoneri przystąpili do meczu u siebie po efektownej wygranej 4:0 z Napoli na Stadio Diego Armando Maradona. Także na początku konfrontacji z Empoli mieli szansę na strzelenie gola, ale nie wykorzystał jej Ante Rebić. Chorwat wybiegł w tempo do podania prostopadłego i zdecydował się na strzał bez przyjęcia. Trafił nim prosto w Samuela Perisana.
Piłkarze z Mediolanu przeważali. 71 procent posiadania piłki przełożyło się przez godzinę na 14 strzałów, z których trzy były celne. Empoli ograniczało się do bronienia i w ogóle nie oddawało uderzeń. W 50. minucie Tommaso Pobega strzelił zza pola karnego obok bramki zespołu z Toskanii. W 60. minucie zakotłowało się raz jeszcze i piłka została wybita przez obrońców Empoli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z LegiiSebastian Walukiewicz został na ławce rezerwowych.
Składy:
Milan: Mike Maignan – Davide Calabria (62' Alessandro Florenzi), Malick Thiaw, Fikayo Tomori, Theo Hernandez - Ismael Bennacer (62' Brahim Diaz), Sandro Tonali - Alexis Saelemaekers (84' Charles De Ketelaere), Tommaso Pobega, Ante Rebić (70' Rafael Leao) - Divock Origi (70' Olivier Giroud)
Empoli: Samuele Perisan - Tyronne Ebuehi, Koni De Winter, Sebastiano Luperto, Fabiano Parisi - Jacopo Fazzini, Razvan Marin (78' Liberato Cacace), Filippo Bandinelli (65' Alberto Grassi)- Tommaso Baldanzi (78' Nicolas Haas) - Francesco Caputo (64' Nicolo Cambiaghi), Roberto Piccoli
Żółte kartki: Tonali (Milan) oraz Cambiaghi, Satriano (Empoli)
Sędzia: Matteo Marcenaro
Czytaj także: Trwa passa Fiorentiny przed przylotem do Poznania
Czytaj także: Juventus i Arkadiusz Milik mają czego żałować
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)