Oficjalnie: Leicester City ma nowego trenera

Getty Images / Alex Broadway / Na zdjęciu: Dean Smith
Getty Images / Alex Broadway / Na zdjęciu: Dean Smith

Zmiany na King Power Stadium. Byli mistrzowie Anglii ogłosili nazwisko trenera, który będzie miał za zadanie utrzymać zespół "Lisów".

[tag=27376]

[/tag]Leicester City oficjalnie ogłosiło swojego nowego szkoleniowca. Pierwszy zespół po niedawno zwolnionym Brendanie Rogersie przejął Dean Smith, który jeszcze w grudniu pracował w Norwich City.

- Jestem naprawdę szczęśliwy, że mam okazję poprowadzić zespół w tych ostatnich tygodniach sezonu. Stojące przed nami wyzwanie jest jasne, ale ja i mój zespół trenerski doświadczyliśmy go już wcześniej, a biorąc pod uwagę jakość tego składu i liczbę pozostałych meczów, jest to bardzo możliwe do osiągnięcia - powiedział Anglik dla Lcfc.com.

- Naszym pierwszym zadaniem jest odbudowanie pewności siebie i zaszczepienie wiary w drużynie. Nie mogę doczekać się pracy z zawodnikami w tym tygodniu - dodał.

Ekipa "Lisów" znalazła się w trudnym położeniu. Byli mistrzowie kraju uplasowali się bowiem na 19. miejscu w tabeli Premier League. Do najbliższego zespołu "ponad kreską" (Evertonu) tracą jednak zaledwie dwa punkty.

ZOBACZ WIDEO: Idą zmiany. "Santos nie będzie chciał się cofnąć"

W następnej kolejce piłkarzy Leicester czeka bardzo trudne wyzwanie. Już 15 kwietnia wybiorą się na Etihad Stadium, gdzie zmierzą się z Manchesterem City. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi o godzinie 18:30.

- Sobota będzie wielkim testem, ale jest to także okazja, która przypomina nam wszystkim, co to znaczy być klubem Premier League, rywalizującym na największych arenach z najlepszymi graczami na świecie - powiedział o tym pojedynku świeżo zatrudniony szkoleniowiec.

Smith swoje trenerskie doświadczenie zbierał na angielskich boiskach w różnych klasach rozgrywkowych. W przeszłości prowadził chociażby FC Walsall, Aston Villę czy wspomniane wcześniej Norwich City.

Bayern gotów wydać fortunę. Chodzi o jeden transfer
Startują ćwierćfinały Ligi Mistrzów. Bayern znów w starciu gigantów

Komentarze (0)