Kolejny awans w rankingu UEFA? Lech gra dla całej Polski
W czwartek Lech Poznań zagra w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy z ACF Fiorentiną. Mistrz Polski może zdobyć kolejne ważne punkty do rankingu UEFA, na czym zyska cała krajowa piłka.
WP SportoweFakty
/ Mateusz Czarnecki
/ Na zdjęciu: Mikael Ishak
To bardzo dobry wynik - gdyby pomnożyć go razy pięć (w rankingu liczy się pięć ostatnich sezonów), dawałoby to wynik 36,250, co dawałoby... dziesiąte miejsce w Europie.
W tym roku również tylko dziewięć federacji zdobyło więcej punktów. Miejsca od 7 do 15 oznaczają pięć drużyn w europejskich pucharach, w tym dwie z szansą gry w Lidze Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowinyPolska obecnie ma 20,250 punktu, co pozwala myśleć o kolejnych awansach jeszcze w tym sezonie. Polska ma tylko 0,250 punktu straty do 25. Rumunii i 0,375 punktu do 24. Węgier. Biorąc pod uwagę fakt, że wygrana jednego meczu z ACF Fiorentina dałaby polskiej lidze 0,500 punktu, awans o dwie lokaty jest w zasięgu.
A perspektywy są jeszcze lepsze. Za rok odpadnie nam jeden z dwóch bardzo słabych sezonów (2018/19), w którym Polska zdobyła tylko 2,250 punktu. Niezależnie od najbliższego spotkania będzie perspektywa awansu przed Cypr, Szwecję, Grecję, Chorwację i... Rosję, której w tym roku przepisano najsłabszy wynik z ostatniego pięciolecia (4,333), a odpada jej najlepszy rok, w którym zdobyła 7,583 punktu.
Pamiętajmy jednak, że Lech gra z drużyną z Florencji. Włosi w tym sezonie zdobyli mniej punktów jedynie od Anglii. Zespół z Serie A co prawda zajmuje 9. miejsce w swojej lidze, ale w ostatnich pięciu meczach zdobył 13 punktów.
Co ciekawe ACF Fiorentina gra w Europie po raz pierwszy od sezonu 2016/17, jednak jej dorobek w tym sezonie budzi respekt - zespół ten wygrał 9 na 12 spotkań i może pochwalić się bilansem bramkowym 28:10.
Tak dobre wyniki Lecha Poznań wpłynęły również pozytywnie na ranking klubowy. Eliminacje Kolejorz rozpoczynał od 208. miejsca, a po wygranej awansował na 89. pozycję. Co więcej, tylko 32 kluby z całej Europy zdobyły jak dotąd więcej punktów!
Ma to olbrzymi wpływ na rozstawienia, gdyż Lech ma szansę trafiać dzięki temu na teoretycznie słabszych rywali do ostatniej eliminacji Ligi Konferencji Europy oraz ewentualnie w fazie grupowej.
Pierwszy mecz 1/4 finału Ligi Konferencji Europy Lech Poznań - ACF Fiorentina w czwartek o godz. 21.
Włosi oficjalnie ogłosili swoją kandydaturę. Postarają się o wielki turniej
Lampard wysnuwa wnioski. Wskazał, co musi się zmienić w drużynie Chelsea
