Mocne wejście Macieja Bartoszka do eWinner II ligi

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Maciej Bartoszek
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Maciej Bartoszek

Kotwica Kołobrzeg wygrała 1:0 z Zagłębiem II Lubin w pierwszym meczu pod wodzą trenera Macieja Bartoszka. Dobrze rozpoczęła się również kadencja Dariusza Kantora na stanowisku szkoleniowca Siarki Tarnobrzeg.

Trener Maciej Bartoszek od początku meczu reagował żywo na wydarzenia boiskowe i starał się mobilizować podopiecznych. Były szkoleniowiec między innymi Korony Kielce oraz Wisły Płock zmienił ustawienie, a także personalia w Kotwicy Kołobrzeg. Na ławce rezerwowych posadził między innymi Adama Frączczaka oraz Łukasza Sierpinę.

Kotwica pokazała się w pierwszej połowie z lepszej strony niż w poprzednich meczach. W Lubinie stwarzała sytuacje podbramkowe. W 29. minucie wicelider objął prowadzenie 1:0. Piłka po dośrodkowaniu została nieszczęśliwie wybita pod nogi Kamila Bartosia, a ten pokonał Jasmina Buricia sytuacyjnym, płaskim strzałem tuż zza pola karnego.

W drugiej połowie Kotwica nie była równie energiczna i dopuściła gospodarzy do głosu. W 75. minucie Miedziowi przeprowadzili elegancką akcję zespołową i nieomal zakończył ją strzałem z bliska do bramki dopiero co wprowadzony Paweł Kruszelnicki. Ten sam zawodnik miał jeszcze jedną szansę na doprowadzenie do remisu, ale stanęło na wyniku 1:0 dla wicelidera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowiny

W tym tygodniu zmieniła trenera również Siarka Tarnobrzeg. W klubie z Podkarpacia zamiast Łukasza Becelii zatrudniono Dariusza Kantora. Przed nowym szkoleniowcem od razu było kluczowe starcie na dnie tabeli, w którym przeciwnikiem ostatniej Siarki była przedostatnia Garbarnia Kraków.

Siarka zdobyła decydującego gola na 1:0 w 10. minucie. Goście mieli sporo miejsca na obrzeżach pola karnego Garbarni, a piłka trafiła po krótkim podaniu do Ołeksandra Jacenki. Ten nie zastanawiał się długo i posłał znakomite uderzenie z prawej stopy. Perfekcyjnie kopnięta piłka okazała się nie do poskromienia dla Xaviera Dziekońskiego.

Na pierwszym miejscu w tabeli pozostaje Polonia Warszawa, a jej wygrana 3:2 z Radunią Stężyca może mieć ogromne znaczenie na zakończenie sezonu. Została ona wyrwana rzutem na taśmę w doliczonym czasie. Czarne Koszule najpierw przegrywały 0:1, a następnie 1:2, jednak popisały się rewelacyjnym finiszem. Bohaterem późnego popołudnia został autor decydującego dubletu Michał Fidziukiewicz.

29. kolejka eWinner II ligi:

Zagłębie II Lubin - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:1)
0:1 - Kamil Bartoś 29'

Garbarnia Kraków - Siarka Tarnobrzeg 0:1 (0:1)
0:1 - Ołeksandr Jacenko 10'

Polonia Warszawa - Radunia Stężyca 3:2 (0:1)
0:1 - Mateusz Kuzimski 36'
1:1 - Marcin Kluska 63'
1:2 - Eduardo Soares (k.) 70'
2:2 - Michał Fidziukiewicz 90'
3:2 - Michał Fidziukiewicz 90'

Górnik Polkowice - Wisła Puławy 1:0 (0:0)
1:0 - Arkadiusz Piech 51'

Pogoń Siedlce - Śląsk II Wrocław 1:0 (0:0)
1:0 - Cezary Demianiuk 71'

Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków 0:1 (0:1)
0:1 - Krzysztof Świątek (k.) 45'

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty