Niespokojnie na ulicach Florencji. Kibice Lecha starli się z policją

Twitter / Na zdjęciu: kibice Lecha Poznań we Florencji
Twitter / Na zdjęciu: kibice Lecha Poznań we Florencji

Włosi obawiali się przyjazdu kibiców Lecha Poznań. Tych w Florencji było około dwóch tysięcy. Tamtejsze media informują o starciach części fanów z policją.

Rewanżowy mecz pomiędzy ACF Fiorentiną i Lechem Poznań miał być formalnością, a zespół z Florencji miał przypieczętować swój awans do półfinału Ligi Konferencji Europy. Jednak to Lech prezentował się lepiej, prowadził 3:0 i był bliski odwrócenia losów rywalizacji. Ostatecznie Kolejorz wygrał 3:2 i z honorem pożegnał się z europejskimi pucharami.

Poznański zespół we Florencji wspierało około dwa tysiące kibiców. Włoskie media informują, że nie wszyscy zachowywali się odpowiednio. W historycznym centrum miasta miało dojść do przepychanek pomiędzy polskimi kibicami i siłami porządkowymi.

Kibice Lecha znajdowali się na Piazza Indipendenza, skąd mieli udać się na stadion. Gdy fani ruszyli, wtedy doszło do momentów napięć z policjantami - informuje serwis 055Firenze. Poznańscy kibice mieli zapewniony transport autokarami na stadion, ale nie wszyscy chcieli skorzystać z takiej opcji.

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?

Wcześniej doszło też do spięcia pod jedną z dyskotek, do której chcieli wedrzeć się fani Lecha. Tam starli się z ochroną obiektu.

Portal "Sportface" poinformował też o jednej zatrzymanej osobie. Zachowanie 26-letniego kibica wzbudziło uwagę służb porządkowych. Gdy został zatrzymany do kontroli, próbował połknąć opakowanie, w którym było 6 gramów kokainy. Został przewieziony na komisariat policji.

Czytaj także:
Awans Lecha był o krok. Włosi łapali się za głowę
Lech Poznań zarobił górę pieniędzy

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty