[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] do FC Barcelony wszedł, prezentując bardzo wysoką formę. Początek w wykonaniu Polaka był imponujący. Na mistrzostwa świata do Kataru pojechał jako jedna z największych gwiazd La Liga.
Po powrocie z wyczerpujących mistrzostw świata w Katarze kapitan reprezentacji Polski jest cieniem samego siebie. Fernando Santos miał okazję przekonać się o tym już na zgrupowaniu naszej kadry.
Lewandowski w pierwszych dwóch meczach pod wodzą nowego selekcjonera wyglądał bardzo przeciętnie. Kibice bardzo mocno krytykowali kapitana Biało-Czerwonych. Nieco inne spojrzenie na tę kwestię ma Fernando Santosa.
- Robert to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, w swojej karierze miał i lepsze, i gorsze momenty. To normalne. Nie znam Roberta jeszcze bardzo dobrze, spędziłem z nim dopiero tydzień. Nie poznałem jeszcze jego struktury emocjonalnej, ale mam wrażenie, że to silny facet. Mam zaufanie do tego, co robi - powiedział selekcjoner naszej reprezentacji w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Portugalczyk uważa, że kryzysy są stałą częścią tego zawodu. - Najlepsi piłkarze świata nie zawsze są w najlepszej dyspozycji. Przede wszystkim dotyczy to napastników, są takie momenty, gdy nie zdobywają bramek. Tak jest u wielu gwiazd. Jeśli chodzi o Lewandowskiego, to czy po tym, jak nie strzelił gola w trzech-czterech meczach, to przestał być dobrym piłkarzem? Absolutnie nie zgadzam się, że jest to kryzys. Robert bardzo angażuje się i pracuje dla drużyny - dodał Santos.
Nasza reprezentacja ponownie spotka się na zgrupowaniu w czerwcu. Wówczas Biało-Czerwoni zagrają towarzysko z Niemcami w Warszawie oraz w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2024 z Mołdawią.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem