Piłkarze FC Barcelony są o krok od zapewnienia sobie mistrzostwa Hiszpanii. Może się to stać już podczas najbliższej kolejki LaLiga. Barca w niedzielę (14 maja) zmierzy się na wyjeździe z Espanyolem Barcelona (początek o godz. 21:00) i jeśli wygra, to będzie mogła świętować.
Robert Lewandowski walczy też o koronę króla strzelców. Polski napastnik ma na koncie 19 goli i otwiera klasyfikację. Drugi w stawce Karim Benzema strzelił do tej pory 17 bramek.
- Moim zdaniem trzeba uznać ten okres za udany (dla Lewandowskiego - przyp. red.). Zdobycie mistrzostwa Hiszpanii i walka do ostatniej kolejki o tytuł króla strzelców - to nie lada osiągnięcia. (...) To po prostu wybitna historia! - podkreślił dla "Faktu" Jerzy Dudek.
ZOBACZ WIDEO: Co z przyszłością Zielińskiego? "Jeden trener do niego wydzwania"
Były reprezentacyjny bramkarz uważa, że drugi sezon "Lewego" w LaLiga będzie zdecydowanie trudniejszy. Rywale będą bowiem już znać mocne i słabe strony polskiego napastnika. Lepszy powinien być też... Real Madryt.
- Powtórzenie serii strzeleckich, które przyniosły Barcelonie zwycięstwa, będzie po prostu bardzo trudne. Myślę również, że ważną rolę odegra postawa Realu Madryt. Nie pozwolą sobie na dwa słabsze sezony z rzędu i znacząco się wzmocnią. Może pojawić się między innymi nowa twarz w ataku, która rzuci wyzwanie "Lewemu" - podsumował 50-letni Dudek.
Zobacz:
Dudek wskazał dwóch wygranych zgrupowania. Oni wykorzystali szansę w kadrze
Benzema pozbawi Lewandowskiego korony? Dudek zabrał głos