[tag=623]
Manchester City[/tag] jest coraz bliżej kolejnego mistrzostwa Anglii. W niedzielę podopieczni Pepa Guardioli pewnie pokonali na wyjeździe Everton 3:0. Bohaterem meczu był Ilkay Gundogan, który strzelił dwa gole, ale Erling Haaland także nie dał o sobie zapomnieć. Norweg jeden raz umieścił piłkę w bramce.
W ten sposób napastnik "The Citizens" wyśrubował rekord, który pobił tydzień temu. Haaland jest piłkarzem, który strzelił najwięcej bramek w ciągu jednego sezonu Premier League. Nowy rekord najpierw wynosił 35 goli, a teraz jest już 36.
Co ciekawe, firma Nike po rekordzie przygotowała dla 22-latka specjalne korki, na których jest liczba 35. Jak już wiadomo, nadruk błyskawicznie stał się nieaktualny. Piłkarz jednak wziął sprawy w swoje ręce.
Haaland przekreślił cyfrę pięć, a następnie obok dopisał szóstkę. Ciekawe, czy w takich korkach zobaczymy go w następnym meczu. W dodatku można przypuszczać, że to jeszcze nie koniec jego bramek w tym sezonie.
Manchester City jest liderem Premier League. Do końca sezonu zostały tej drużynie trzy mecze. Dodatkowo w środę 17 maja odbędzie się rewanżowy półfinał Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
Fakty wyszły na jaw. Nie byli zainteresowani Haalandem! >>
"To nie w naszym stylu". Wiadomo, dlaczego Haaland nie trafił do Bayernu >>
ZOBACZ WIDEO: Komentator krzyczał i krzyczał. Ależ przymierzyła