[tag=721]
Real Madryt[/tag] praktycznie zakończył już swój sezon. Pozostały wprawdzie do rozegrania jeszcze dwa mecze, ale dla "Los Blancos" mają one już charakter wręcz towarzyski.
"Królewscy" nie walczą już w lidze hiszpańskiej o tytuł. Ten stołecznej drużynie odebrała oficjalnie FC Barcelona. Mogłoby się wydawać, że jedynym wyzwaniem na koniec sezonu jest pomoc w zdobyciu tytułu króla strzelców Karimowi Benzemie.
Ta sztuka wydaje się już jednak marzeniem. Na dwie kolejki przed końcem Francuz ma aż pięć goli mniej niż liderujący Robert Lewandowski. Napastnik Realu Madryt nie będzie miał już jednak zbyt wiele okazji na poprawę dorobku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowi
Kapitan zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego nie pojechał z drużyną do Sewilli z powodu kontuzji stopy i właściwie wypadł tym samym z wyścigu o obronę tytuły najlepszego strzelca. W samolocie do Andaluzji zabrakło jeszcze jednej gwiazdy Realu.
Mowa o Viniciusie Juniorze. Brazylijczyk z kolei zmaga się z delikatnymi problemami z kolanem. Te nie pozwalają mu uczestniczyć w końcówce sezonu. W Sevilli zabraknie także Marco Asensio oraz Mariano Diaza.
Starcie między Sevillą a Realem Madryt zaplanowane jest na sobotę 27 maja. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 19:00. Relacja tekstowa na żywo na WP SportoweFakty.
CZYTAJ TAKŻE:
Wisła Płock przed niewykonalnym zadaniem? Musi wygrać mecz. I to na wyjeździe
Pierwsza decyzja w drużynie spadkowicza. Trener odchodzi
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)