Real Madryt bez gwiazd. Lewandowski pewny króla strzelców?
Real Madryt do meczu z Sevillą w 37. kolejce podejdzie bez swoich najlepszych piłkarzy. W gronie nieobecnych znalazł się Karim Benzema. To oznacza niemalże pewny tytuł króla strzelców La Liga dla Roberta Lewandowskiego.
"Królewscy" nie walczą już w lidze hiszpańskiej o tytuł. Ten stołecznej drużynie odebrała oficjalnie FC Barcelona. Mogłoby się wydawać, że jedynym wyzwaniem na koniec sezonu jest pomoc w zdobyciu tytułu króla strzelców Karimowi Benzemie.
Ta sztuka wydaje się już jednak marzeniem. Na dwie kolejki przed końcem Francuz ma aż pięć goli mniej niż liderujący Robert Lewandowski. Napastnik Realu Madryt nie będzie miał już jednak zbyt wiele okazji na poprawę dorobku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowiKapitan zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego nie pojechał z drużyną do Sewilli z powodu kontuzji stopy i właściwie wypadł tym samym z wyścigu o obronę tytuły najlepszego strzelca. W samolocie do Andaluzji zabrakło jeszcze jednej gwiazdy Realu.
Mowa o Viniciusie Juniorze. Brazylijczyk z kolei zmaga się z delikatnymi problemami z kolanem. Te nie pozwalają mu uczestniczyć w końcówce sezonu. W Sevilli zabraknie także Marco Asensio oraz Mariano Diaza.
Starcie między Sevillą a Realem Madryt zaplanowane jest na sobotę 27 maja. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 19:00. Relacja tekstowa na żywo na WP SportoweFakty.
CZYTAJ TAKŻE:
Wisła Płock przed niewykonalnym zadaniem? Musi wygrać mecz. I to na wyjeździe
Pierwsza decyzja w drużynie spadkowicza. Trener odchodzi
Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!
-
763492354653947456 Zgłoś komentarz
Benzema już nawet nie łapie się do pierwszego składu. Dali mu złotą piłkę bo strzelił w lidze 25 bramek i leszcz osiadł na laurach -
TreserKlonów Zgłoś komentarz
Messi jest cieniutki od 2 lat nie pokazal nic … -
smakosz bywalec Zgłoś komentarz
R. Lewandowski jest sławny, bogaty, szczęśliwy w rodzinie w przeciwieństwie do tut. trolli - wasz prymitywny hejt tego nie zmieni. Im prędzej to pojmiecie tym lepiej dla was. -
smakosz bywalec Zgłoś komentarz
Znów usunięte? No to powtórzymy... do skutku... -
W0jtech Zgłoś komentarz
ich definiuje jako psychofanów. Zdecydowanie nie ta la liga o zażenowaniu z jakim Polacy oglądają 1-ego kapitana żółtobrązowych w reprezentacji nie wspominając. Ale już jest z górki, jeszcze kilka lat i zapomnimy o Śliskim, nadal czekamy na polskiego Messiego, może się objawi niespodziewanie jak Iga w tenisie. -
W0jtech Zgłoś komentarz
prawdziwego sportowca wartego uwagi, numer 1 w tenisie, sportowiec roku 2022 - Iga będzie bronić tytułu w Paryżu i to warto oglądać a nie tracić czas i wypatrywać czy dobije czy nie dobije, gdzie pije kawę czy jakie rowery reklamuje. Śliski się zmajdanił i jako człowiek nieprzyjemny, śliski. Nasza Ukrainka choć popełnia błędy przynajmniej jest w tym bezwzględne szczera i znów pewnie zostanie sportowcem 2023 -
Gwideo Zgłoś komentarz
Mistrz znany od dawna, król strzelców też. Ostatnie 2 kolejki ważne dla kandydatów do spadku, pozostali bardziej już myślą o urlopie i uniknięciu kontuzji w "ostatkach". -
Lopek. Zgłoś komentarz
Niech przemówią FAKTY: Lewandowski 23 gole + 6 asyst - Benzema 12 goli + 6 z karnego -
Userr Zgłoś komentarz
Zorkin Król SF: gdyby nie karne to twój idol miałby mniej goli niż Joselu. I pisałem Ci już kiedyś, wypowiadaj się za siebie a nie za całą Polskę -
TreserKlonów Zgłoś komentarz
Zorkin hahaha jaki płacz trola hahah kwik kwik, a teraz pacholku przeloguj sie na swoje 102 konta i da nam lapki w dol, czekamy na to pariasie :) -
Zorkin Król SF Zgłoś komentarz
kontuzję jest nic nie warty, jest po prostu żałosny. Farma fanboy dostała wścieklizny, pozakładam wam kagańce. Jaki idol tacy fani....:-D -
TreserKlonów Zgłoś komentarz
Mostafa znowu sie polamal, czlowiek ze szkla ma kontuzje srednio co 4ty mecz. Heheheh brawo robert zasluzyles na korone -
Marek Jurand Zgłoś komentarz
Gdyby magister miał odrobinę honoru i wstydu to oddałaby trofeum króla strzelców Benzemie. Wygranie króla strzelców w takich okolicznościach to po prostu wstyd!