"Wszedł bez strachu". Włoskie media doceniają Polaka
AS Roma przegrała finał Ligi Europy z Sevillą FC po konkursie rzutów karnych. Na boisku pojawił się jeden Polak - Nicola Zalewski. Jego grę doceniły włoskie media.
Nie umknęło to włoskim mediom, które w pozytywnych słowach skomentowały występ 21-latka. "Wszedł bez strachu" - napisał "eurosport.it", który wystawił Polakowi notę 6.
"Wszedł z odpowiednim nastawieniem i od razu uczestniczył w akcjach Giallorossi. Robił dużo szumu na prawej stronie, nie było widać po nim strachu przed przeciwnikami, pomimo różnicy wiekowej" - dodawał serwis "tuttomercatoweb.com", przyznając Zalewskiemu ocenę 6. Tak samo polskiego pomocnika ocenił "sport.sky.it".
"Dawał dobre piłki do środka i dobrze zamykał w obronie" - tak występ 21-latka skomentowali z kolei dziennikarze "romatoday.it". Również ten portal przyznał Zalewskiemu notę 6. Z pewnością oceny byłyby wyższe, gdyby nie żółta kartką, którą został ukarany w 105. minucie meczu.
Dodajmy, że po 90 minutach gry w spotkaniu utrzymywał się wynik remisowy (1:1). W dogrywce gole nie padły, dlatego o wszystkim decydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali piłkarze Sevilli FC, którzy ostatecznie mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Było to siódme zwycięstwo w Lidze Europy w historii klubu.
Zobacz także:
Wielki transfer reprezentanta Polski?
Klich puka do reprezentacji