Polacy faworytami mistrzostw świata. "Gdzie jest wasz Lewandowski?"
W coraz mocniej rozwijającej się dyscyplinie Polacy są światową czołówką. W mistrzostwach świata w piłce nożnej sześcioosobowej Biało-Czerwoni są jednymi z faworytów. Z trzech ostatnich mundiali wrócili z medalami.
Pique szybko zrozumiał, że w ten sposób podbije rynek. Postawił na dyscyplinę pokrewną 11-osobowej piłce nożnej, ale dużo dynamiczniejszą, która podtrzyma w napięciu coraz młodszych kibiców. Do projektu zaprosił innych znanych byłych piłkarzy, którzy pomogli go wypromować. Eksperci szybko stwierdzili, że rozumieją, w którą stronę zmierza przyszłość sportu.
Legenda Barcelony mocno czerpała z dyscypliny, która istnieje od lat. Projekt Pique mocno przypomina Soccę, czyli sześcioosobową piłkę nożną. Tyle że tu rywalizują kluby i reprezentacje. Choć i tu również próbowano przyciągnąć nowych kibiców znanymi nazwiskami. Najmocniej zaskoczyli Grecy, którzy wciągnęli do siebie kapitana reprezentacji Grecji z mundialu 2014, Kostasa Katsouranisa. Polacy też szukali swojej gwiazdy, ostatnio zaproponowali grę Lukasowi Podolskiemu (więcej TUTAJ). Wcześniej próbowano powołać legendarnego bramkarza piłki ręcznej, Sławomira Szmala.
ZOBACZ WIDEO:Feta i kompromitacja w Monachium, "Lewy" talizmanem Barcy i powołania do kadry - Z Pierwszej Piłki #40Powtarzają jedno nazwisko
Polska reprezentacja od dziesięciu lat rywalizuje w najważniejszych turniejach Socca. W ostatnich latach ma świetną passę w mistrzostwach świata. W 2018 i 2019 roku sięgnęła po srebro, a kiedy w 2022 roku turniej wznowiono po pandemicznej przerwie, Polacy zajęli trzecie miejsce.
W tym roku chcą pójść za ciosem. Do Essen przyjechała 15-osobowa kadra, w której znalazło się aż siedmiu debiutantów, w tym dwóch z Wysp Brytyjskich. Biało-Czerwoni są w Niemczech od czwartku. W niedzielę zagrają pierwszy grupowy mecz ze Słoweńcami.
Sobotnia ceremonia otwarcia i dwa pierwsze mecze przyciągnęły do centrum miasta tłumy kibiców. To tam rozstawiono stadion, a dziesiątki kibiców stały w kolejkach na trybuny. Miasto zalali reprezentanci krajów, których widać na ulicach w reprezentacyjnych dresach. Polacy już pierwszego dnia zostali przyjęci ze sporym entuzjazmem. Grupy innych zawodników i juniorów, którzy trenują na boiskach obok, na widok reprezentantów Polski, krzyczą nazwisko Roberta Lewandowskiego. Ci śmielsi podchodzą i pytają, czy przywieźli ze sobą "Lewego" lub kto jest ich "Lewym".
Kimś o porównywalnym statusie w kadrze jest Bartłomiej Dębicki. Jest w kadrze od 2014 roku. Rok później został trzecim kapitanem w historii polskiej kadry Socca. Odgrywa tę rolę do dziś. Do tego jest najskuteczniejszym strzelcem. Strzelił w sumie 30 goli, a podczas MŚ 2019 na Krecie został królem strzelców. Zaczynał w piłce 11-osobowej, do dziś gra w V lidze w barwach Amatora Maszewo.
- Z każdego turnieju chcemy przywieźć medal. O to chodzi w rywalizacji sportowej - mówi nam Dębicki. - Chcielibyśmy sięgnąć też po złoto. Oby to nadeszło teraz - dodaje 39-latek.
Obecnie Dębicki jest jedną z największych gwiazd dyscypliny. Kapitan polskiej kadry jest jednym z zawodników, którzy reklamują tegoroczny mundial. Zdjęcie Dębickiego i pięciu innych uczestników mundialu jest na billboardach promujących imprezę w całym niemieckim Essen. Miasto do 11 czerwca będzie stolicą piłki nożnej sześcioosobowej.
Najlepszy trener na świecie
Pierwsze kroki w dyscyplinie stawia dwójka polskich debiutantów z ekstraklasowym doświadczeniem. To Patryk Wolański, który w najwyższej lidze grał jako bramkarz Widzewa. Razem z nim w kadrze zadebiutować na mundialu może Daniel Łuczak, były napastnik Śląska Wrocław.
Selekcjoner Klaudiusz Hirsch regularnie wprowadza nową krew do kadry. Z reprezentacją Socca jest niemal od samego początku, pracuje z nią od 2013 roku.
- Z czasem powstał trzon kadry zawodniczej, wokół którego budowaliśmy zespół - opowiadał nam trener przed startem turnieju. - Do nich dobieramy ambitnych, młodych - gniewnych. Powoli wdrapywaliśmy się na szczyt i dzisiaj jako reprezentacja Polski możemy pochwalić się sukcesem, jakim jest pierwsze miejsce w światowym rankingu - uzupełnił. W ubiegłym roku Międzynarodowa Federacja Socca wybrała Hirscha najlepszym trenerem na świecie.
W niedzielę o 17 Polacy zaczną rywalizację w grupie I mistrzostw świata. Kolejne mecze w grupie Biało-Czerwoni rozegrają we wtorek o 18 z Urugwajem i w środę o 20 z Hiszpanią. Wszystkie mecze Biało-Czerwonych na mundialu w Essen do obejrzenia na żywo na WP SportoweFakty.
Z Essen Maciej Siemiątkowski, dziennikarz WP SportoweFakty
Czytaj też:
Reprezentant szczery po latach. "Zabrakło mi odwagi"
Chorzów nie śpi po awansie Ruchu
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy!