Wszystko pod Leo Messiego. Inter Miami znalazł nowego trenera

Instagram / www.instagram.com/leomessi / Na zdjęciu: Lionel Messi
Instagram / www.instagram.com/leomessi / Na zdjęciu: Lionel Messi

Lionel Messi jest gotowy do rozpoczęcia kolejnego etapu w swojej piłkarskiej karierze. W Interze Miami z pewnością nie będzie czuł się samotnie, o czym świadczą kolejne decyzje klubu z Florydy.

Kwestia transferu Lionela Messiego rozstrzygnęła się w ostatnich tygodniach. Utytułowany piłkarz po zakończeniu przygody z Paris Saint-Germain miał oferty m.in. z Arabii Saudyjskiej czy FC Barcelony. Wówczas jednak nastąpił zwrot akcji i kapitan Albicelestes zdecydował się na przenosiny do Interu Miami.

Messi wybrał Miami między innymi z tego względu, że 70 procent populacji Florydy mówi w języki hiszpańskim. Oprócz tego Inter zagwarantował mu liczne bonusy i nie chodzi tutaj tylko o kwestie finansowe.

Cesar Luis Merlo, dziennikarz argentyńskiej stacji "TyC Sports" poinformował, że nowym trenerem ekipy z Florydy zostanie Gerardo Martino.

ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Błaszczykowskiego, przyszłość Szymona Marciniaka - Z Pierwszej Piłki #41
[b]

[/b]Leo Messi doskonale zna się z 60-latkiem. Współpracowali razem w Barcelonie (sezon 2013-2014), a następnie w reprezentacji Argentyny (2014-2016). Zatrudnienie Martino w Interze Miami jest "gestem dobrej woli" dla gwiazdy.

To nie koniec, bowiem do Stanów Zjednoczonych przenieść się ma Luis Suarez, z którym Messi występował wspólnie w Barcelonie. Wówczas Messi był bardzo niezadowolony, że Barca rozstała się z urugwajskim napastnikiem.

Co więcej, Toni Juanmarti nie ma już żadnych wątpliwości, że Sergio Busquets lada moment zostanie zaprezentowany jako nowy zawodnik Interu Miami. Dziennikarz podał na Twitterze, że w ostatnich dniach Amerykanie mieli przedstawić atrakcyjną ofertę byłemu kapitanowi FC Barcelony, który najprawdopodobniej podpisze kontrakt obowiązujący do 2025 roku.

Zobacz także:
Męczarnie Francji. Grek wyciągnął pomocną dłoń, a w zasadzie nogę
"W ciągu kilku godzin". Barcelona o krok od hitowego transferu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty