Harry Kane jest jednym z najlepszych napastników. Nie od dziś wiadomo, że kapitan reprezentacji Anglii kocha Tottenham Hotspur, w którym występuje przez wiele lat. Problem w tym, że z londyńskim klubem nie osiąga wielkich sukcesów.
Niewykluczone, że zawodnik opuści szeregi "Kogutów" podczas letniego okienka transferowego. Jakiś czas temu dziennikarze twierdzili, że jego przenosiny do Manchesteru United to temat bardzo poważny. Doszło jednak do zmiany faworyta w wyścigu.
Obecnie światowi dziennikarze uważają, że Harry Kane jest blisko Bayernu Monachium. Co więcej "Sport Bild" przekazał, iż szkoleniowiec Bawarczyków Thomas Tuchel spotkał się z reprezentantem Anglii w jego domu, aby porozmawiać na temat transferu.
Według informacji tygodnika napastnik był przejęty spotkaniem z trenerem mistrzów Niemiec. Zapewnił również, że chce kontynuować karierę w Bayernie. Wspomniał też o triumfie w Lidze Mistrzów, o którym marzy od wielu lat.
Na przeszkodzie może stanąć m.in. Daniel Levy. Prezes Tottenhamu Hotspur twierdzi, że nie pozwoli na transfer Harry'ego Kane'a. Bawarczycy zaproponowali już londyńskiemu klubowi 70 milionów euro za snajpera, ale oferta została odrzucona.
Zobacz też:
"Salzburg ma na niego plan". Powrót Polaka do stajni Red Bulla
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii