Raków wbija szpilkę Legii. "Nawet jeżeli wygramy, chcemy zachować klasę"

PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Dawid Szwarga, trener Rakowa Częstochowa
PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Dawid Szwarga, trener Rakowa Częstochowa

Przed nami mecz o pierwsze trofeum w sezonie 2023/24. Superpuchar Polski, w którym zagrają Raków Częstochowa i Legia Warszawa zapowiada duże emocje. - Kluczowe jest, żeby nad nimi panować - podkreśla trener Dawid Szwarga.

Sezon piłkarski w Polsce zazwyczaj rozpoczyna się od meczu o Superpuchar. Grają w nim mistrz kraju oraz zdobywca Fortuna Pucharu Polski. W tym roku będą to zdecydowanie dwie najlepsze drużyny poprzedniego sezonu.

Dla Legii Warszawa będzie to pierwszy mecz po obozie przygotowawczym, dla Rakowa Częstochowa drugi. We wtorek "Medaliki" pokonały 1:0 Florę Tallinn w pierwszym meczu I rundy eliminacji Ligi Mistrzów.

- Wchodzimy w bardzo intensywny dla nas okres, gdy będziemy grać co trzy dni. Cieszymy się, że do meczu z Legią możemy przystąpić po udanej inauguracji i zwycięstwie z Florą Tallinn. Wszyscy wiemy, co niesie za sobą spotkanie z takim rywalem, jak Legia. Będziemy bardzo dobrze przygotowani, mimo iż mieliśmy tylko dwie jednostki treningowe. Rywal nie jest jednak najważniejszy, a fakt, że gramy o trofeum. Zrobimy wszystko, żeby je zdobyć - powiedział trener Dawid Szwarga podczas briefingu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza

Mecze Legii z Rakowem, a zwłaszcza ten ostatni, są bardzo emocjonalne. We wspomnianym finale Pucharu Polski lepszy był zespół z Warszawy, a rozstrzygnięcie zapadło dopiero w konkursie rzutów karnych. Na boisku iskrzyło jednak od pierwszych minut, a atmosferę dodatkowo podgrzewały sztaby szkoleniowe obu ekip. Do tego trzeba wspomnieć sytuację po końcowym gwizdku, gdy Filip Mladenović uderzył piłkarzy Rakowa (więcej TUTAJ).

- To tylko świadczy o momencie, w jakim jest Raków, że mecze z Legią czy Lechem uznawane są nie tylko jako hit kolejki, ale też mają już swoją historię. Historię, w której dochodziło często do emocjonalnych zachowań, nie tylko na boisku. To kapitalna sprawa móc zagrać z rywalem, z którym przegraliśmy w finale Puchar Polski. Będziemy chcieli pokazać dobre nastawienie i swoją jakość - komentował trener Szwarga.

- Podchodzę do tego meczu, jak do każdego innego. Nie zmienia to faktu, że emocje są częścią futbolu. Czasami to dobrze, gdy emocje widać i czuć na boisku. To pomaga zawodnikom, natomiast kluczowe jest, żeby emocjami zarządzać i nad nimi panować. Nawet jeśli zwyciężymy, to na koniec chcemy zachować klasę - podsumował szkoleniowiec Rakowa.

Wbił jednak lekką szpilkę w stołeczny zespół, który po wygranym finale Pucharu Polski nie potrafił pohamować negatywnych emocji.

Mecz o Superpuchar Polski Raków Częstochowa - Legia Warszawa odbędzie się w sobotę 15 lipca o godz. 20.10. Transmisja w Polsacie Sport oraz Polsacie Sport Extra. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

CZYTAJ TAKŻE:
Sponsor wypowiada umowę PZPN po aferze ze Stasiakiem!
Erik Exposito odejdzie ze Śląska Wrocław? Stanowcze słowa Jacka Magiery

Komentarze (5)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co było nie tak z PP 2013, fantasto? 
avatar
mały w
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ALE SZPILA! Pisze autor o finale PP 2013 i o klasie Legii po meczu? Pisze! Trener Rakowa był obecny na tym meczu? Był! Przygotowuje swoją drużynę do zdobycia trofeum i do godnego zachowania po Czytaj całość
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
12 min
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
,,Nawet jak wygramy chcemy zachować klasę"no,no,to coś nowego,Raków jest z tego znany,że zawsze zachowuje,,klasę"widziałem ich zachowanie nie raz i nie dwa...żenada!