Harry Kane jest jednym z najlepszych napastników globu. Mimo to wciąż nie ma wielkiego trofeum w swojej gablocie. Wszystko przez to, iż występuje w Tottenhamie Hotspur, który zdecydowanie odstaje od światowej czołówki.
Niewykluczone jednak, że kapitan reprezentacji Anglii wkrótce zmieni barwy klubowe. Od dłuższego czasu chodzą pogłoski, że snajper opuści "Koguty" na rzecz Bayernu Monachium. Do takiego ruchu namawiał go m.in. Gary Lineker.
- Myślę, że Harry opuści Tottenham - i powinien to zrobić. Myślę, że on chce odejść i że oni to zrobią. Nadszedł właściwy czas. Przyszedł po niego odpowiedni klub. Monachium to piękne miasto, a Bayern to jeden z najlepszych klubów w światowym futbolu - stwierdził w rozmowie z "The Sun".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał
- Rywalizacja polega na zdobywaniu wyróżnień drużynowych, a nie biciu indywidualnych rekordów i tego właśnie potrzebuje Harry. Nie widzę Tottenhamu kończącego kolejny sezon nawet blisko pierwszej czwórki. A jeśli Harry nie wygrywa trofeów z Bayernem, to naprawdę musi być pechowcem - dodał.
W tym tygodniu władze Bayernu Monachium złożyły kolejną ofertę za Harry'ego Kane'a. Według informacji Floriana Plettenberga z niemieckiej stacji telewizyjnej Sky Sports w grę wchodzi 100 milionów euro z wypłatami premii (więcej przeczytasz TUTAJ).
Dotychczas Harry Kane wystąpił w barwach "Kogutów" łącznie 435 razy. Strzelił 280 goli i zanotował 64 asysty.
Zobacz też:
Duża niespodzianka w Częstochowie. Warta dwukrotnie zaskoczyła Raków