W letnim okienku transferowym FC Barcelona straci jedną ze swoich największych gwiazd. Odejście z klubu ogłosił Ousmane Dembele, który karierę ma kontynuować w Paris Saint-Germain. W stolicy Katalonii są już pogodzeni z odejściem Francuza i szukają jego następców. Kandydatów jest kilku.
Od kilku tygodni w gronie wzmocnień Barcy wymienia się Bernardo Silvę, który ostatnio grał dla Manchesteru City i z klubem tym w minionym sezonie wygrał Ligę Mistrzów. W 55 meczach Silva strzelił 7 bramek i zaliczył 8 asyst. Był jednym z kluczowych piłkarzy zespołu dowodzonego przez Pepa Guardiolę.
I choć Barca chętnie widziałaby go u siebie, to jednak wiele wskazuje na to, że Silva pozostanie w Manchesterze City. Taką wiadomość w mediach społecznościowych przekazał dziennikarz Fabrizio Romano.
"Manchester City przekazał PSG i Barcelonie, że nie ma zamiaru negocjować żadnych warunków w sprawie Bernardo Silvy. City ma wkrótce zaoferować mu nowy kontrakt, a jego pozycja w klubie będzie kluczowa" - napisał Romano na Twitterze.
Kto zatem może dołączyć do Barcy? Niewykluczone, że mistrzowie Hiszpanii sprowadzą któregoś z byłych klubowych kolegów Roberta Lewandowskiego. Na liście życzeń działaczy znajduje się zarówno Leroy Sane, jak i Kingsley Coman (obaj Bayern Monachium).
Czytaj także:
Nieprawdopodobny pech. Gracz Radomiaka obijał obramowanie bramki [WIDEO]
PKO Ekstraklasa: pierwsze potknięcie mistrza, wstydliwa statystyka Górnika, zobacz tabelę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał