Do tej pory opłaty gdańskiego klubu były symboliczne. Za korzystanie z boiska treningowego było to 200 złotych, a za rozegranie meczu ligowego drużyny seniorów 2 tysiące złotych. Teraz stawki za mecze i treningi pierwszej drużyny, czwartoligowych rezerw i młodzieżowców będą znacznie wyższe. Niskie będę tylko stawki za treningi grup młodzieżowych.
Jak informuje Dziennik Bałtycki, od początku października Lechia za rozegranie meczu bez oświetlenia musi zapłacić 12 tysięcy złotych plus VAT, a z oświetleniem aż 20 tysięcy złotych plus VAT. Trening na płycie głównej wiąże się z opłatą 2 tysiące złotych plus VAT za godzinę, a na zakolach 400 złotych plus VAT za godzinę. Trening przy oświetleniu to już 3 tysiące złotych plus VAT za godzinę na głównej płycie, a 800 złotych plus VAT za godzinę na zakolach.
Wzrósł także koszt treningu na bocznym oświetleniu z trawą naturalną, na którym Lechia trenuje najczęściej. Godzina treningu bez oświetlenia to 1,5 tysiąca złotych plus VAT, a z oświetleniem 2,5 tysiąca złotych plus VAT. Ceny za trening na boisku ze sztuczną nawierzchnią są niższe, odpowiednio 250 złotych plus VAT za godzinę i 400 złotych plus VAT za godzinę. Rozegranie meczu bez oświetlenia na bocznym boisku trawiastym to wydatek rzędu 8 tysięcy złotych plus VAT, a na boisku ze sztuczną murawą 800 złotych plus VAT. Do tego wynajęcie całego stadionu z amfiteatrem i zapleczem socjalnym to 30 tysięcy złotych plus VAT za dobę, a sali konferencyjnej 80 złotych plus VAT za godzinę.
Dlaczego Lechia będzie płacić więcej? - Wcześniej Lechia ponosiła mniejsze koszty, ale była stowarzyszeniem. Teraz jest spółką prawa handlowego, więc muszą ją obowiązywać inne przepisy. To prawda, że gdański klub jest spółką od kilku miesięcy, ale nowy cennik powstał dopiero teraz, bowiem musieliśmy przygotować kalkulację - powiedział Dziennikowi Bałtyckiemu Leszek Paszkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku.
W najbliższych dniach podpisana zostanie umowa patronacka między miastem i Lechią. W pierwszym terminie do tego nie doszło, gdyż zabrakło dokumentów, które są teraz uzupełniane. Gdański klub według nieoficjalnych informacji dostanie 1,5 miliona złotych. Kwoty za treningi i użytkowanie stadionu sprawią jednak, że większość tej sumy wróci do miasta w ramach opłat za korzystanie z obiektów przy ulicy Traugutta. Inne kluby, jak choćby Śląsk Wrocław, czy Arka Gdynia płacą mniej. - Na pewno żadna podwyżka nie jest miła. Pozytywem są preferencyjne warunki dla zespołów młodzieżowych. Z naszej kalkulacji wynika, że środki promocyjne będą wyższe od kosztów korzystania z obiektów przy Traugutta - powiedział Dziennikowi Bałtyckiemu Błażej Jenek, członek zarządu Lechii.