Zaskakujące słowa gracza Arsenalu o Kiwiorze. "Jest naprawdę nieśmiały"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Kiwior
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Kiwior

Rob Holding musiał namawiać Jakuba Kiwiora, by ten zapozował do pamiątkowego zdjęcia z pucharem. Polak po transferze do Arsenalu ma problemy z opanowaniem języka angielskiego.

Mikel Arteta nadal wiąże duże nadzieje z reprezentantem Polski. Wprawdzie środkowy obrońca nie jest pierwszym wyborem hiszpańskiego menadżera, jednak w ostatnim spotkaniu derbowym z Crystal Palace (1:0) wszedł na murawę na ostatnie minuty.

W sierpniu Jakub Kiwior odniósł pierwszy sukces w profesjonalnej karierze. Jego Arsenal FC po serii rzutów karnych pokonał Manchester City w inaugurującym sezon meczu, którego stawką była Tarcza Wspólnoty.

Nie da się ukryć, że kadrowicz nie jest liderem szatni "Kanonierów". Dość zaskakującej wypowiedzi na jego temat udzielił inny obrońca londyńczyków, Rob Holding.

- Jakub jest naprawdę nieśmiały i nie mówi zbyt dobrze po angielsku. Zapytałem go, czy miał już kiedyś zdjęcie z pucharem z kibicami. Okazało się, że nie. Zaproponowałem, byśmy zrobili, ale on powtarzał "nie, nie, nie". Powiedziałem; "uwierz mi, docenisz to zdjęcie za kilka lat". Wszystko poszło dobrze. Ma przynajmniej zdjęcie z trofeum, bo nie wiem, czy w ogóle je podniósł - żartował Holding w wywiadzie dla portalu tbrfootball.com.

Holding jest jednym z rywali Kiwiora w walce o miejsce w podstawowym składzie Arsenalu. Na ten moment zdecydowanie wyżej w hierarchii Artety stoją William Saliba i Gabriel Magalhaes. Jeśli chodzi natomiast o lewą flankę, menadżer stawia na takich piłkarzy jak Takehiro Tomiyasu czy Kieran Tierney.

ZOBACZ WIDEO: Co za wiadomości! Mistrz Polski idzie po kolejne wzmocnienia

Czytaj więcej:
Mógł być w Legii, teraz zagra przeciwko niej
Prokuratura reaguje. Odrzuca zarzuty Krychowiaków

Komentarze (0)