"Podziwiałem go". Szczere słowa Kane'a o Lewandowskim

Getty Images / Stefan Matzke/PAP/EPA/Quique Garcia / Na zdjęciu: Harry Kane (z lewej) i Robert Lewandowski
Getty Images / Stefan Matzke/PAP/EPA/Quique Garcia / Na zdjęciu: Harry Kane (z lewej) i Robert Lewandowski

Nie brakuje sporów wśród ekspertów, który z napastników - Harry Kane czy Robert Lewandowski - jest lepszy. Tymczasem sam Anglik wyznał w rozmowie z "Bildem", że podziwia Polaka i chciałby nawiązać do jego rekordów w Bayernie Monachium.

W stolicy Bawarii nadal trwa poruszenie ze względu na pozyskanie typowej "dziewiątki" światowej klasy. Harry Kane po wielu latach opuścił Tottenham Hotspur i wybrał propozycję właśnie Bayernu Monachium. Fani wierzą, że dzięki temu zespół Thomasa Tuchela zyska na skuteczności, jaką imponował zwłaszcza gdy niekwestionowanym liderem linii ataku był Robert Lewandowski.

Anglik w obszernej rozmowie, jakiej udzielił ostatnio niemieckim mediom wyznał, że podziwia to, czego dokonał Polak w zespole Bayernu. "Lewy" został najlepszym zagranicznym strzelcem w historii Bundesligi, jak również przebił osiągnięcie Gerda Muellera w liczbie bramek zdobytych w jednym sezonie (41).

- Gerd Mueller był jednym z najwspanialszych napastników wszechczasów. Oglądałem wiele jego filmów na YouTube i znam niektóre jego nagrania. Z pewnością jednak tutaj jeszcze lepiej poznam historię tej absolutnej legendy. Jako młody zawodnik podziwiałem także Roberta Lewandowskiego, który obrał fantastyczną ścieżkę i ustanowił niewiarygodne rekordy. Chcę osiągnąć jego poziom, a może nawet lepszy - podkreślił Harry Kane.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Anglik jest o 5 lat młodszym piłkarzem od Lewandowskiego, ale dosyć późno zdecydował się na opuszczenie ojczyzny. Podobnie wyglądało to w przypadku takiej legendy angielskiej piłki, jak David Beckham, który miał 28 lat, gdy zamienił Manchester United na Real Madryt.

Nawiązanie do Beckhama jest nieprzypadkowe, bowiem dla Kane'a był on wzorem do naśladowania. 30-latek doskonale pamięta chwilę, podczas której spotkał się z Beckhamem będącym wówczas u szczytu swojej piłkarskiej kariery.

- To był dla mnie wspaniały moment. David Beckham otworzył akademię dla dzieci, do której moja szkolna klasa została zaproszona na wspólny trening z nim. Miałem wtedy 11 lat - wyznał i wspomniał też moment, gdy "Becks" zapozował z nim do wspólnego zdjęcia.

- Spędzenie tamtych 10 sekund obok niego było wtedy dla mnie całym światem. Teraz ja staram się dać czekającym na mnie dzieciom wspomnienie, które zapamiętają na całe życie - dodał napastnik reprezentacji Anglii.

Wyjaśnił on też, dlaczego po wielu latach postanowił opuścić Londyn. - Poczułem, że to moment by zrobić kolejny krok w mojej karierze. Chcę poczuć na własnej skórze uczucia walki o tytuły, o Ligę Mistrzów. Granie dla tak wielkiego klubu jak Bayern to szalone wyzwanie. Mniej myślałem o lidze, a więcej o Bayernie. Zastanawiałem się, jak mogę stać się lepszy. Bayern jest idealnym klubem dla mnie - podkreślił Harry Kane.

Czytaj również:
To dlatego nie ma "efektu Lewandowskiego"
Hiszpanie naciskają Xaviego ws. "Lewego"

Komentarze (8)
avatar
Luca73
30.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten napastnik ma szanse pobić rekord Lewego. Póki co po 2 kolejkach ma średnią 1,5 gola na mecz co przy 34 kolejkach daje wynik 51goli więc jak zdrówko pozwoli to kto wie. 
avatar
TreѕerKlonów
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Trole standardowo tylko obrazac potrafia, frustraci z biednych domow :) 
avatar
random47
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Jeśli strzeli w jednym sezonie więcej niż 41 goli to jest kozak , ale to piekielnie trudne jest !! W Bundeslidze jest w sezonie o cztery mecze mniej do rozegrania niż w ligach Angielskiej ,Hisz Czytaj całość
avatar
ZK590
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
14
Odpowiedz
Bayer powinien na kolanach prosić aby Robert został w ich klubie. Takiego drugiego jak On nigdy nie będą mieć. 
avatar
prawda drewna
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
16
4
Odpowiedz
Też go podziwiam - zdobył sławę i pieniądze nie umiejąc grać, szacun.