Pierwsza bramka Zielińskiego w sezonie. Pomogło mu szczęście [WIDEO]

Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: gol Zielińskiego
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: gol Zielińskiego

Piotr Zieliński został w Neapolu pomimo spekulacji i przełamał się na poziomie Serie A. Bramkarz Lazio Rzym nie zdołał odbić piłki po jego uderzeniu z dystansu.

W tym artykule dowiesz się o:

W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów trwającej serii gier Serie A kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Obie drużyny znalazły drogę do siatki w pierwszej odsłonie rywalizacji SSC Napoli z Lazio Rzym.

Rzymianie rozpoczęli strzelanie w 30. minucie spotkania. Zawodnicy Lazio przeprowadzili zespołową akcję, Felipe Anderson płasko dośrodkował i Luis Alberto efektownie uderzył piętką. Bramkarz neapolitańczyków nie zdążył zareagować.

Podopieczni Rudiego Garcii byli wyraźnie podrażnieni i przeszli do konkretów kilkadziesiąt sekund później. Kluczową rolę przy bramce zdobytej w 32. minucie odegrał reprezentant Polski Piotr Zieliński.

Ofensywny pomocnik znalazł sobie miejsce przed polem karnym Lazio, oddał dość silny strzał i po rykoszecie piłka zatrzepotała w siatce. Wydawało się, że w tej sytuacji golkiper gości mógł zrobić zdecydowanie więcej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Był to wyjątkowy moment dla Zielińskiego. Kadrowicz strzelił pierwszego gola w tym sezonie przeciwko drużynie, w której mógł wylądować podczas letniego okienka transferowego. Nie jest tajemnicą, że Maurizio Sarri chciał sprowadzić go do Lazio.

Czytaj więcej:
Co on wyprawia?! Kłopoty Lewandowskiego w Hiszpanii
Przemocowiec znalazł klub w Hiszpanii. "Jest wolnym człowiekiem"

Komentarze (0)