Przed wrześniowymi meczami reprezentacji Polski Robert Lewandowski udzielił portalowi meczyki.pl wywiadu, który odbił się szerokim echem. Napastnik FC Barcelony powiedział wprost, że w kadrze brakuje charakteru i osobowości. Fernando Santos na konferencji prasowej unikał odpowiedzi na pytania dotyczące słów kapitana.
O dosadny komentarz pokusił się Tomasz Hajto. Ekspert gościł na antenie Polsatu Sport przed czwartkowym starciem z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym i nie gryzł się w język, gdy został zapytany o wypowiedź Lewandowskiego.
Hajto wrócił wspomnieniami do czasów, kiedy sam bronił Biało-Czerwonych barw. Jego zdaniem, doświadczony piłkarz niepotrzebnie mówił publicznie o problemach reprezentacji.
- Trudno powiedzieć, jaką potrzebę miał. Za czasów mojej reprezentacji,, z takimi charakterami jak Piotr Świerczewski czy Radosław Kałużny, przed pierwszym treningiem mielibyśmy z nim rozmowę i pytali, o kim myślał. Musieliby być przy tym trener i prezes związku, bo mogłoby być agresywnie
Były zawodnik Schalke 04 Gelsenkirchen nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że Lewandowski popełnił duży błąd. - Po takim wywiadzie prawdopodobnie nie byłby u nas kapitanem - wypalił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw tylko się przyglądał, a potem... Co za historia!
Czytaj więcej:
Cash: Atmosfera i kłótnie w kadrze? Z mojego punktu widzenia sytuacja jest jasna
Czar prysł. "Lewy", co z tobą?!