Przed nominacją na selekcjonera Michał Probierz miał więcej przeciwników niż zwolenników, ale Cezary Kulesza pozostał nie ugięty. Prezes PZPN postawił na swojego dobrego znajomego z Jagiellonii Białystok, choć w grze był również Marek Papszun.
Probierz pracował w wielu klubach, ostatnio prowadził kadrę U-21, więc z ekstraklasowymi realiami jest zaznajomiony dużo bardziej niż Fernando Santos. Na szansę w seniorskiej reprezentacji Polski liczą jego byli podopieczni.
- To bardzo wymagający trener. Cenię go za szczerość. Myślę, że pasuję do jego stylu - stwierdził w rozmowie z sport.tvp.pl Michał Rakoczy, z którym selekcjoner pracował zarówno w młodzieżowej kadrze, jak i Cracovii.
Na chwilę obecną Rakoczy jest jednym z najbardziej wartościowych piłkarzy Cracovii. 21-latek błysnął skutecznością we wrześniowych meczach eliminacyjnych "młodzieżówki" i niewykluczone, że w przyszłości Probierz znowu na niego postawi.
- U niego debiutowałem, stawiałem pierwsze szlify na seniorskich boiskach, więc na pewno fajnie, że dostał taką szansę. W U-21 wykonywał dobrą robotę i mam nadzieję, że to samo będzie robił w pierwszej reprezentacji - mówił podstawowy gracz "Pasów", który dobrze rokuje na przyszłość.
ZOBACZ WIDEO Wiemy, gdzie wyjechał rozżalony Papszun
Czytaj więcej:
Krótki i wymowny komentarz Bońka ws. Probierza
Polska ma nowego selekcjonera. Tak światowe media skomentowały zatrudnienie Probierza