Nowa technologia wkracza do gry. Rada zatwierdziła innowacyjny projekt

Getty Images / Matthew Ashton / Gianni Infantino podczas spotkania IFAB
Getty Images / Matthew Ashton / Gianni Infantino podczas spotkania IFAB

Jest zielone światło od IFAB. Najnowsza technologia wkrótce może zagościć na oficjalnych meczach FIFA, o czym informuje theathletic.com.

Już wkrótce sztaby szkoleniowe podczas meczu będą mogły zbierać dane za pomocą nowej technologii. Jak poinformował "The Athletic", Rada Międzynarodowego Związku Piłki Nożnej (IFAB) zatwierdziła najnowszy wynalazek firmy Playermaker.

Mowa tutaj o przenośnym systemie śledzenia kończyn dolnych o nazwie AI Playermaker. Urządzenie przyczepiane jest do buta piłkarza, dzięki czemu może dokładnie zbierać dane nt. m.in. czasu przebywania przy piłce, równowagi, siły kopnięć, prędkości czy przyspieszenia i zmian kierunku biegu.

Technologia powstawała w 2019 roku, jednak dopiero teraz może być używana w oficjalnych meczach FIFA. Wszystko za sprawą wspomnianej decyzji IFAB, która była tożsama z nadaniem jej certyfikatu EPTS (FIFA Quality Programme Electronic Performance and Tracking Systems).

ZOBACZ WIDEO To nie jest tylko problem trenera

Dotąd AI Playermaker mógł być wykorzystywany tylko podczas sesji treningowych czy nieoficjalnych spotkań. Korzystają z niego największe kluby piłkarskie, takie jak m.in. Manchester City, Norwich City czy Benfica Lizbona.

Sztaby szkoleniowe regularnie szukają nowych sposobów na zdobywanie danych, które następnie mogą posłużyć do dokładnej analizy. W ostatnim czasie niezwykle popularne stały się kamizelki GPS, które dokładnie zbierają informacje nt. poruszania się zawodnika.

Startuje Liga Europy. Raków chce pamiętnego debiutu
Erik ten Hag wysnuwa wnioski po porażce. "Musimy być bardziej zdeterminowani"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty