[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] jest ostatnio w lepszej formie niż miało to miejsce przed wrześniową przerwą na kadrę. Wygląda na to, że jego sytuacja w FC Barcelonie została, przynajmniej na razie, unormowana. Jednak w najbliższych miesiącach może się to delikatnie zmienić.
Barca podczas letniego okna transferowego zakontraktowała wielki talent brazylijskiej piłki, czyli Vitora Roque. 18-latek został jednak jeszcze w Athletico Paranaense i tam chce przygotować się do wielkiego skoku w swojej karierze, jakim z pewnością będą przenosiny do Europy.
Jednak nie wszystko w tym procesie przebiega dobrze. W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu drużyna Roque grała mecz z Internacionalem Porto Alegre. Młody napastnik musiał opuścić boisko już w 11. minucie rywalizacji, co było pokłosiem wślizgu wykonanego przez jednego z rywali. Gracz z murawy został zniesiony na noszach, co nie zapowiadało niczego dobrego.
Sprawą oczywiście zainteresowała się Barcelona, która według informacji Javiego Minguela z dziennika "AS" miała kontaktować się z otoczeniem zawodnika. Dziennikarz podał, że Brazylijczyk nabawił się poważnego urazu kostki, który ma wykluczyć go z gry na minimum trzy miesiące.
Nie jest jeszcze powiedziane, kiedy 18-latek będzie przeprowadzał się do Katalonii. Wszystko będzie zależne od sytuacji finansowej Barcy, ale niewykluczone, że ta kontuzja sprawi, że transfer zostanie przesunięty na lato, aby piłkarz mógł spokojnie wrócić do zdrowia w swojej ojczyźnie.
Czytaj też:
Matty Cash zachwycony kibicami Legii
Trener Rakowa znalazł przyczynę porażki
ZOBACZ WIDEO To nie jest tylko problem trenera