Michał Probierz 20 września został oficjalnie przedstawiony jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Na tym stanowisku zastąpił zwolnionego Fernando Santosa.
W rozmowie z portalem sport.pl dyrektor sportowy PZPN Marcin Dorna wyjaśnił, że związek z dumą patrzy na to, że trener pracujący do tej pory z kadrą młodzieżową, dostanie teraz szansę w dorosłej reprezentacji.
- Probierz zorganizował w tym czasie sześć zgrupowań. To 60 dni spotkań z zawodnikami najwyższego poziomu w kadrze U21. Obejrzał ponad sto spotkań w PKO Ekstraklasie i za granicą. Był też na projektach wspierających rozwój talentów - tłumaczył działacz.
ZOBACZ WIDEO: Probierz musi wzniecić ogień walki
Marcin Dorna wyjaśnił ponadto, czym Michał Probierz przekonał do siebie PZPN. Uważa, że kolosalne znaczenie przy wyborze miał fakt, że poznał już pracę selekcjonera.
- Probierz zna też całą strukturę, zna piłkarzy i model funkcjonowania federacji, który jest kompletnie inny od pracy klubowej - mówił.
Zdaniem Dorny pomoże to Probierzowi wdrożyć się w krótkim czasie w nowe obowiązki. Tym bardziej, że wciąż trwają eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy. - W te buty trzeba wejść bardzo szybko - podsumował.
Pierwszy mecz pod wodzą Michała Probierza reprezentacja Polski rozegra już 12 października. Tego dnia Biało-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Wyspami Owczymi.
Czytaj także:
- Głos z Hiszpanii: To dlatego Lewandowski gra lepiej. Sprawa korony jest jasna
- Fatalna sytuacja reprezentanta Polski. "Depolonizacja"