Górnik Łęczna nie dowiózł przewagi. Zabrakło kilku minut

Do drugiej połowy trzeba było poczekać na gole w meczu Fortuna I ligi w Łęcznej. Górnik był na prowadzeniu przez ponad pół godziny, ale ostatecznie zremisował 1:1 z Zagłębiem Sosnowiec.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Górnik Łęczna w rundzie jesiennej w 2023 roku Instagram / Górnik Łęczna / Górnik Łęczna w rundzie jesiennej w 2023 roku
Zagłębie, choć notowane niżej w tabeli, zaatakowało na początku meczu i kilkakrotnie sprawdziło obronę Górnika. Uderzenie Kamila Bilińskiego zostało zablokowane. Z kolei strzały Sebastiana Boneckiego i Marcela Ziemanna obronił Maciej Gostomski. Doświadczony bramkarz łęcznian jest od początku sezonu w wysokiej formie i potwierdzał to w poniedziałek.

Górnik Łęczna praktycznie nie odpowiadał na ataki Zagłębia. Liczby gospodarzy po pół godzinie to zero strzałów celnych i zero niecelnych. Nie po raz pierwszy podopieczni Ireneusza Mamrota mieli problem z przeniesieniem piłki pod bramkę przeciwnika. Generalnie ataki z obu stron stały się niemrawe i nieatrakcyjna pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga połowa rozpoczęła się od znacznie odważniejszych ataków Górnika Łęczna. Pierwszym potwierdzeniem było uderzenie celne Damiana Gąski, z którym poradził sobie jeszcze Mateusz Kos. W 52. minucie już nikt nie powstrzymał gospodarzy. Górnik zdobył prowadzenie 1:0 uderzeniem Pawła Żyry, który podsumował dośrodkowanie Marcina Grabowskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!

Zagłębie nie wykorzystało dobrego dla siebie fragmentu meczu i musiało zbierać się do odrabiania strat. W drugiej połowie Górnik grał jednak rozsądniej i w dobraniu się do jego bramki nie pomagały do czasu zmiany przeprowadzone w końcówce przez Artura Derbina.

Przyjezdni konsekwentnie parli do przodu i w 88. minucie doprowadzili do remisu 1:1. Właśnie jeden ze zmienników Artura Derbina - Kamil Bębenek pokonał swoim strzałem Macieja Gostomskiego. Precyzyjnie przymierzył po dograniu imiennika Kamila Bilińskiego.

Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)
1:0 - Paweł Żyra 52'
1:1 - Kamil Bębenek 88'

Składy:

Górnik: Maciej Gostomski - Marcin Grabowski, Jonathan De Amo, Lukas Klemenz, Damian Zbozień, Adam Deja, Damian Gąska (81' Kacper Łukasiak), Paweł Żyra, Egzon Kryeziu, Piotr Starzyński (68' Souleymane Cisse), Karol Podliński (64' Fryderyk Janaszek)

Zagłębie: Mateusz Kos - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy, Vedran Dalić, Marcel Ziemann, Sebastian Bonecki, Maksymilian Rozwandowicz (83' Dean Guezen), Konrad Wrzesiński (82' Hubert Matynia), Nikodem Zielonka (77' Kamil Bębenek), Joel Valencia, Kamil Biliński

Żółte kartki: Zbozień, Grabowski (Górnik) oraz Bonecki (Zagłębie)

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

Tabela Fortuna I ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Czy Górnik Łęczna awansuje w tym sezonie do PKO Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×