Klub Benzemy odmówił gry w meczu Ligi Mistrzów! Wszystko przez jeden szczegół

Piłkarze Al-Ittihad mieli w poniedziałek rozegrać mecz Azjatyckiej Ligi Mistrzów w Iranie. Przedstawiciele klubu przekazali jednak informację, że do pojedynku nie dojdzie, dopóki gospodarze nie usuną z płyty boiska popiersia irańskiego generała.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Popiersie, które wywołało skandal Twitter / Popiersie, które wywołało skandal
Przedstawiciele Al-Ittihad FC poinformowali obserwatora meczu i cały zespół sędziowski, że nie zamierzają wyjść na boisko i stanąć do walki w meczu Ligi Mistrzów AFC  przeciwko Sepahan Isfahan.

Wszystko przez popiersia, jakie gospodarze ustawili na trasie z tunelu na murawę. "Al-Ittihad nie chce grać w Iranie z powodu pomnika!" - przekazał hiszpański dziennik "AS".

Klub, w którym od tego sezonu występują takie gwiazdy, jak Karim Benzema, N'Golo Kante czy Fabinho, podszedł do sprawy bardzo poważnie.

"Obecność na boisku elementów politycznych, które nie mają nic wspólnego z piłką nożną" - tak brzmi dokładnie powód, który zaważył o decyzji Al-Ittihad.

Popiersie, bo dokładnie o takim "pomniku" mowa, przedstawia Qassima Sulejmaniego, irańskiego generała, który zginął w 2020 r. na terytorium Iraku w nalocie wojennym.

Stosunki pomiędzy Arabią Saudyjską a Iranem są bardzo napięte. Rząd tego pierwszego po siedmiu latach zezwolił swoim obywatelom, aby mogli postawić stopę na terytorium drugiego. Wszystko aby ułatwić właśnie sportową rywalizację z irańskimi drużynami.

Spotkanie pomiędzy Sepahanem a Al-Ittihad miał rozpocząć się o godzinie 18:00. Według saudyjskich mediów goście zamiast wyjść na pojedynek raczej zdecydują się opuścić stadion.

Zobacz także:
Sebastian Szymański na celowniku gigantów!
Miliard euro. Tyle trzeba zapłacić za gwiazdę Barcelony

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×