Tragedia na stadionie. Kibice musieli przerwać mecz

We wtorek podczas meczu League One (trzeci poziom rozgrywkowy ligi angielskiej) doszło do tragedii. Na trybunach zmarł jeden z kibiców.

Michał Mielnik
Michał Mielnik
Fani Leyton Orient na boisku Getty Images / Chris Vaughan - CameraSport / Na zdjęciu: Fani Leyton Orient na boisku.
We wtorek odbyła się 11. kolejka trzeciej klasy rozgrywkowej w lidze angielskiej (League One). Leyton Orient na własnym stadionie podejmowało Lincoln City. Spotkanie zostało przerwane na ok. 10 minut przed końcem.

Powodem przerwania był fakt, że na boisko wbiegli kibice miejscowej drużyny. Początkowo sytuacja wydawało się dość dziwna, jednak fani mieli w tym swój cel. Sympatycy klubu Leyton Orient chcieli powiadomić służby medyczne, że jeden z nich potrzebuje pomocy na trybunach.

Spotkanie zostało przerwane, piłkarze zeszli do szatni, a medycy szybko udali się na trybuny. Po chwili okazało się, że pilnej pomocy potrzebuje jeden z fanów i ratownicy przystąpili do reanimacji. Okazało się, że mężczyzna doznał zawału serca.

Ok. 22:30 klub Leyton Orient napisał na portalu X (dawny Twitter), że modli się za swojego fana i jest myślami przy nim i jego rodzinie. W środę niestety potwierdzono, że mężczyzna zmarł na trybunach. Lekarze byli przy poszkodowanym bardzo szybko, bo już ok. 4 minuty po zawale, jednak to nic nie pomogło.

Zobacz także:
Aloisio, były gracz FC Porto i Barcelony: Schyłek Lewandowskiego? Bądźmy poważni
Xavi pod wrażeniem Lewandowskiego. Co za słowa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×