Spadkowicz z Ekstraklasy będzie musiał zmienić plany? Poważna kontuzja lidera

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Luis Fernandez
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Luis Fernandez

Lechia Gdańsk marzy o szybkim powrocie do PKO Ekstraklasy, choć pierwsza część sezonu jest dość przeciętna. A łatwiej nie będzie, ponieważ lider zespołu Luis Fernandez do końca 2023 roku nie zagra. Będzie musiał przejść operację.

W Fortuna I lidze rozegrano dotychczas 11 kolejek. Lechia Gdańsk wystartowała średnio, by nie powiedzieć źle i zajmuje dopiero 8. miejsce w tabeli. Do drugiej pozycji (gwarantującej bezpośredni awans) gdańszczanie tracą 5 punktów.

Z jednej strony mało, z drugiej wcale niekoniecznie, jeśli weźmie się pod uwagę grę Lechii. Jest ona mało przekonująca.

Okazuje się, że będzie jeszcze trudniej, bo do końca roku biało-zieloni będą musieli radzić sobie bez swojego lidera i kapitana Luisa Fernandeza. Hiszpan doznał kontuzji kolana i w najbliższym czasie przejdzie zabieg artroskopii prawej łękotki bocznej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie

Fernandez wystąpił w każdym meczu Lechii w tym sezonie i zdobył sześć bramek, co daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców.

Lechia informuje, że od pewnego czasu Fernandez odczuwał dyskomfort w prawym kolanie. Ostatnio przerodziło się to w ból, który zaczął się nasilać. Specjalistyczne badania ujawniły obrzęk bocznej strony kolana, z naciskiem na boczną łąkotkę.

Hiszpan tego urazu doznał w spotkaniu z Wisłą Płock 4 sierpnia. Do końca grudnia będzie wyłączony z gry, przez około 4-6 tygodni pozostanie bez jakiegokolwiek obciążenia. Wróci w pełni sprawny w styczniu, na początku przygotowań do drugiej części sezonu.

CZYTAJ TAKŻE:
Znany klub chciał zatrudnić Kostę Runjaicia. Jest ostateczna decyzja
Abha ma nowego trenera, dwa razy spadał z ligi. To on zastąpił Michniewicza

Komentarze (0)